Sebastian Stan – aktor wcielający się w filmach Marvela w postać Zimowego Żołnierza – potwierdził, że wróci do obsady niezatytułowanej jeszcze kontynuacji Avengers, a swoją pracę rozpocznie już w październiku.
Trzecią Fazę MCU rozpoczął Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów i chociaż może się wydawać, że ten etap dopiero się rozpoczął, to faktycznie powoli zbliżamy się już do połowy, a Avengers: Infinity War będzie już kierunkowskazem w stronę końca tej Fazy. Filmy z serii Avengers zawsze należały do produkcji zbiorowych, zaś mnogość postaci i superbohaterów przyciągały do kin rzesze fanów. Twórcy obiecują, że to, co widzieliśmy do tej pory to nic wobec tego, co będziemy mogli zobaczyć w czwartej części.
Prace nad filmem rozpoczęły się pod koniec lata, a informacje na ten temat nie były trudne do zdobycia. Zdjęcia z planu potwierdziły już udział wielu gwiazd, między innymi Brie Larson oraz Chrisa Evansa. Teraz jednak mamy pewność, że i Zimowy Żołnierz dołączy do ekipy!
Sebastian Stan, podczas jednej z rozmów na temat swojej roli w filmach Avengers ujawnił kiedy wraca na plan w Atlancie:
Wciąż nie przeczytałem scenariusza do następnej części. Już czwartej. Jedyne co wiem, to to, że wracam na plan w październiku i to wszystko. Wiedziałem, że będę brał w tym udział, dostałem jednak tylko takie informacje, które musiałem znać. Może to norma. Jest w tym zaufanie, a pomiędzy twórcami i reżyserami poczucie wiedzy.
Prace nad niezatytułowanym filmem z serii Avengers mają trwać przez resztę roku. Wciąż nie wiemy jaką rolę w filmie odegra Zimowy Żołnierz, nie wie tego nawet sam Stan, ponieważ, jak sam stwierdził, wciąż nie czytał pełnego scenariusza. Być może odzyska swoje ramię z vibranium. Sam aktor na SDCC zażartował, że będzie walczył z Czarną Panterą (w tej roli Chadwick Boseman). Nad tym, co jeszcze się wydarzy możemy jedynie spekulować.
Zobacz również: Brie Larson na planie… „Avengers 4”!
Powrót Stana do obsady Avengers i niezmienione stanowisko Evansa o jego dalszej współpracy z MCU sprawia, że zapewne wielu fanów serii zastanawia się, czy nie nadejdzie czas, w którym Zimowy Żołnierz zastąpi Kapitana Amerykę.