Finałowe odcinki ostatniego sezonu serialu Once Upon a Time nie spodobały się sporej grupie widzów tej produkcji. Nie po tym, jak twórcy postanowili uśmiercić jedną z ciekawszych bohaterów obrazu – Robin Hooda granego przez Seana Maguire’a. Szczęśliwe zakończenie Reginy zniknęło, a sam Robin wyparował z powierzchni serialowej ziemi.
Oczywiście jeśli chodzi o ten serial, śmierć nie zawsze oznacza śmierć. Większość umarłych powraca w retrospekcjach. Jak donoszą zagraniczne media, Sean ma się pojawić w odcinkach nowego sezonu Once Upon a Time.
Adam Horowitz i Edward Kitsis mówią:
Jesteśmy podekscytowani tym, że Sean wraca do historii i jesteśmy podekscytowani tym, co powiedzą widzowie na nasze plany wobec tej postaci.
To nie brzmi źle. Pojawiło się bowiem światełko w tunelu na to, że Regina i Robin będą wreszcie szczęśliwi. Bo z ich miłością to jak w telenoweli, nie wiesz co i z której strony uderzy. A to taka sympatyczna parka.
Źródło: comicbook.com