Site icon Ostatnia Tawerna

Sean Bean o swojej ulubionej śmierci na ekranie

Na ekranie odgrywane przez aktora postacie, niemal zawsze spotyka niechybna śmierć. Wszyscy pamiętamy jak skończył Boromir z Władcy Pierścieni lub Ned Stark z Gry o Tron.

Bean postanowił wyjawić, która z jego własnych kinowych/serialowych śmierci jest jego ulubioną. Jak podaje portal Entertainment Weekly, aktor najbardziej ceni sobie wspomniane poświęcenie Boromira.

To moja ulubiona śmierć, a kilka ich było. Nie mógłbym prosić o bardziej heroiczny koniec.

Zobaczcie tą smutną scenę:

Co ciekawe, Bean nie jest najczęściej uśmiercanym aktorem Hollywood. Według rankingu z 2014 roku, grane przez niego postacie zginęły zaledwie 25 razy. Natomiast rekord należy obecnie do Johna Hurta, który zmarł na szklanym ekranie 43 razy.

A wy, którą ze śmierci Seana Beana wspominacie najbardziej?

Źródło: screenrant.com

Exit mobile version