Aby zachęcić publiczność do obejrzenia drugiego sezonu Stranger Things, właściwie nie trzeba trailera – serial był bowiem hitem i zna, lub słyszał o nim, prawie każdy. Ale materiał przygotowany na panel podczas Comic Con spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Teraz pojawia się u nas!
Sceny zwiastuna wydają się trzymać poziom, jest styl lat 80., jeszcze mocniejszy klimat horroru/thrillera i zagrożenie, przy którym Demogorgon wydaje się małym pionkiem, więc nawet z większą dawką szkolnych perypetii młodociancyh bohaterów, to będzie świetna telewizja.
Czeka nas też kolejna nostalgiczna uczta. Tutaj chłopcy oblegają automat z grą Dona Blutha Dragon’s Lair, przebierają się za Pogromców duchów, a do obsady dołącza Sean Astin, który zagrał jedną z głownych ról w Goonies – filmie przygodowym dla młodzieży, który był wielką inspiracją dla twórców Stranger Things.
Wraz z trailerem pojawił się opis wydarzeń.
Rok 1984, Hawkins w stanie Indiana. Mieszkańcy wciąż nie mogą się otrząsnąć po koszmarze związanym z Demogorgonem i tajemnicami miejscowego laboratorium. Will
Byers został wyciągnięty z drugiej strony, jednak na tych, którzy ocaleli, wciąż czyha coś znacznie bardziej przerażającego.
Druga seria Stranger Things pojawi się na Netflixie 27 października.