Site icon Ostatnia Tawerna

Scenarzyści „Avengers: Infinity War” mówią o śmierciach w filmie

Od premiery filmu minął ponad tydzień, a zakończenie nadal rozbudza emocje wśród widzów. Głównie te dotyczące bohaterów, których przyszło nam pożegnać. Czy możliwe jest, by ktoś z nich wrócił? Co mówią scenarzyści?

Christopher Markus and Stephen McFeely, autorzy scenariuszy do Infinity War oraz Avengers 4, udzielili wywiadu portalowi BuzzFeed. Przyznali w nim, że niektórzy bohaterowie mogą naprawdę nie wrócić.

Tak mówił na ten temat Markus:

Avengers 4 nie jest tym, czym wam się wydaje. To zupełnie inny film.

Do tego, te śmierci były prawdziwe. Chciałem wam to powiedzieć, były prawdziwe i im szybciej się z nimi pogodzicie, tym łatwiej przyjdzie wam pójść dalej.

McFeely zdradził, że mniej scen z niektórymi postaciami mogło być znakiem, że jeszcze je zobaczymy:

Dokonywaliśmy wyborów wiedząc, z kim pożegnamy się z pierwszym filmie. Dlatego ich postacie są w Infinity War na pierwszym planie. A niektóre, których byliśmy pewnie w drugim filmie, nie dostali aż tyle czasu na ekranie – myślę tu szczególnie o Kapitanie i Natashy.

Trudno jednak cieszyć się z tego, skoro Steve Rogers i tak opuści MCU po czwartym filmie serii, za to Czarna wdowa w końcu otrzymała swój solowy film.

Stephen McFeely dodał w wywiadzie, że Avengers 4 nie mógłby istnieć bez konsekwencji wydarzeń z Infinity War:

Myślę, że Infinity War to produkcja wyjątkowo dojrzała, jak na blockbuster. Jest w nim dużo zabawy, ale rany boskie, jest też bardzo dojrzały. Podobnie jest z drugim. Muśielismy trzymać się naszych wyborów, przez co – mamy taką nadzieję – zaskoczymy was, zainteresujemy i ucieszymy. To film tego samego studia, tej samej ekipy. Były napisane w tym samym czasie. Są zdecydowanie połączone, a jednocześnie to dwa różne filmy. Ale pierwszy z nich ma wpływ na to, co wydarzy się w drugim.

Jednak nawet po takiej wypowiedzi trudno nie oczekiwać, że zmarli powrócą do życia w następnej części – być może tylko po to, by umrzeć po raz kolejny i to ostatecznie, jak Vision. Równocześnie kilkoro z nich ma już zaplanowane kolejne filmy, np. Spider-Man czy Strażnicy. Jednocześnie Markus i McFeely przyznali, że nie przewidzieli, jak wielkim hitem okaże się Czarna Pantera gdy kończyli pisać scenariusze do Avengers. Ale w marcu tego roku Kevin Feige powiedział, że T’Challa też dostanie sequel.

Scenarzyści dodali jeszcze, w dosyć poetycki sposób, że złamali nam serca, by odebrać nam mowę później. Dodali również, że Ant-Man and the Wasp (premiera już latem) oraz Captain Marvel (8 marca 2019 roku) stanowią ważną część historii, jaka będzie rozgrywała się w Avengers 4.

Na ostateczną konfrontację z Thanosem poczekamy do maja 2019.

Exit mobile version