Epic Games Store wzbogaca się o kolejny tytuł na wyłączność. Tym razem sprawa wygląda jednak inaczej i przez to ciekawiej,
Chcąc zwiększyć wpływy swojego sklepu, Epic Games od początku prowadzi politykę opartą na dwóch filarach. Jednym z nich jest udostępnianie co dwa tygodnie nowej gry zupełnie za darmo. W naturalny sposób ma to zainteresować platformą graczy, którzy nawet początkowo nie zamierzają nic tam kupić. Drugi element jest jednak dużo bardziej radykalny i budzący przez to liczne kontrowersje wśród graczy. Mowa tu oczywiście o wykupywania czasowej wyłączności dużych gier. Największym echem odbiła się sprawa Metro Exodus, kiedy to okazało się, że dwa tygodnie przed premierą, gra zniknęła ze Steama bez żadnych zapowiedzi. Wiemy także, że na Steamie nie dostaniemy na premierę gier takich jak Borderlands 3, Control, czy ekskluzywnych dotychczas dla PlayStation gier studia Quantic Dream (Heavy Rain, Beyond: Two Souls, Detroit: Become Human).
Do grona gier na wyłączność Epic Games dołącza właśnie kolejny tytuł. Tym razem sytuacja jest jednak dość nietypowa. Mowa tu bowiem o kilkuletnim już Rocket League – unikatowej sieciówce przenoszącej kolorowe samochody na specjalne boisko do piłki nożnej. W takim wypadku nie mogło być więc mowy o czasowej ekskluzywności, skora gra została już wydana. Tym razem Epic Games wprost wykupiło Psyonix, czyli studio odpowiedzialne za tytuł. Do końca 2019 roku Rocket League ma zostać przeniesione na Epic Games Store. Od razu rodzą się pytania, co z wersją steamową? Cóż, gry wydane na platformie Valve właściwie nigdy nie znikają z kont graczy, którzy już je zakupili. Rocket League jednak cały czas jest rozwijane o nowe DLC, których opcja zakupu musiałaby być cały czas dostępna. To samo tyczy się serwerów wspólnych dla obu platform. Być może dotychczasowi posiadacze dostaną możliwość przeniesienia gry i swoich postępów na nową platformę. Pewne jest, że trzeba poczekać na oficjalny komunikat.