Site icon Ostatnia Tawerna

Reżyser „Kubusia Puchatka: Krwi i miodu” o mrocznej wersji Thora i możliwym horrorze Piotrusia Pana

Fragment oficjalnego plakatu Kubuś Puchatek: Krew i miód

Chociaż Kubuś Puchatek: Krew i miód nie miał jeszcze nawet premiery, zespół, który za nim stoi, najwyraźniej już rozważa, jakie inne postacie z domeny publicznej mogliby wykorzystać do stworzenia własnych horrorów. Filmowcy wspominają m.in. o Piotrusiu Panie czy Thorze.

Zapytany przez TMZ w nowym wywiadzie, czy planowali rozszerzyć swoje horrorowe produkcje na inne postacie z domeny publicznej, reżyser Rhys Waterfield potwierdził, że mają kilka pomysłów:

Zasadniczo robiliśmy to już przez ostatni rok. Humpty Dumpty i tym podobne, a były też inne pomysły, na przykład Thor. Nordycki bóg nie jest własnością Marvela, więc mogliśmy zrobić coś w rodzaju naszej własnej interpretacji. Ale uznałem, że nie byłoby to tak dobre jak Kubuś Puchatek, stąd taka decyzja. Mamy też zaplanowanych wiele innych, między innymi Piotrusia Pana.

Producent Scott Jeffrey przedstawił więcej szczegółów na temat pomysłu na horror o Piotrusiu Panie, który rozwijają, dodając:

Piotruś Pan będzie bardzo zabawny, bo Nibylandia będzie jak cyrk. Zrobimy z tego swego rodzaju dziwaczne show. Przyjrzymy się udręczonym postaciom, wystąpi tam też Dzwoneczek.

Nie ustalono jeszcze oficjalnej daty premiery Kubusia Puchatka: Krwi i miodu, ale zainteresowanie filmem było duże już od momentu, gdy pojawił się w Internecie. Czy niedźwiadkowy horror osiągnie sukces i zachęci reżysera do kontynuowania krwawych adaptacji bajek?

Exit mobile version