Site icon Ostatnia Tawerna

Raimi i Cronin tworzą „rollercoaster horroru” w nowym „Evil Dead”

Evil Dead

Miłośnikom horrorów nie trzeba przedstawiać takiej postaci, jak Sam Raimi. Twórca oryginalnej serii „Evil Dead” postanowił połączyć siły z młodym reżyserem Lee Croninem.

Ten irlandzki reżyser zadebiutował w panteonie uznanych twórców horrorów w poprzednim roku filmem The Hole in the Ground, opowiadającym o matce, która z synem wyprowadza się na irlandzką prowincję. Jak to zawsze bywa, zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a chłopak zostaje wymieniony na przerażającego stwora, który przybrał formę jej dziecka. Podmieńce to stworzenia z nie tylko irlandzkiej mitologii.

Sam Raimi właśnie tworzy projekt również wykorzystujący mitologie, ale tym razem miejskie. 50 States of Fright to seria krótkich horrorów dla platformy Quibi  (do oglądania na urządzeniach mobilnych). Każdy odcinek opowiada o jakiejś przerażającej miejskiej legendzie i dzieje się w innym stanie USA.

Dobre wyniki oglądalności Dziury w ziemi przekonały Raimiego, że warto dać szansę świeżej, hm… krwi i wspólnie z Croninem zrobić kolejny projekt z serii 50 States…  Lee Cronin w ramach tej serii stworzył 13 Steps to Hell – historię o nawiedzonych schodach na cmentarzu w stanie Waszyngton. Współpraca okazała się sukcesem, więc panowie poszli za ciosem i postanowili nakręcić razem następny film z serii Evil Dead, pod tytułem Evil Dead Rise. Jednak nie będzie to powrót do starych postaci (żegnajcie Ash i Mia…) czy scenografii (żegnaj, chatko w lesie…), ale coś całkiem nowego. Podobno akcja ma dziać się w wieżowcu.

Zobaczmy, co sam Cronin mówi:

Dla mnie kluczową rzeczą, o której ciągle sobie przypominam, kiedy jestem w okopach i coś opracowuję, jest upewnienie się, że to kolejka górska. Muszę mieć pewność, że ma zwroty akcji i jest emocjonalne i wciągające. Podsumowując, wracając do tego, co właśnie powiedziałem, chciałem stworzyć kolejkę górską terroru (…) Aby sprowadzić to do jeszcze prostszej rzeczy, jest to doświadczenie. To musi być przeżycie horroru. I to jest klucz i to jest to, co ja staram się osiągnąć.

Fani Evil Dead obawiają się, że to co było dobre, zostanie popsute. Miejmy jednak nadzieję, że irlandzka dusza Lee Cronina nie da się ujarzmić w betonie. Premiera prawdopodobnie w 2021 roku. Szykujecie się?

Exit mobile version