Premiera Hellblade: Senua’s Sacrifice miała miejsce dzisiaj na komputerach osobistych i PS4. Nie trzeba było długo czekać, by pojawiły się pierwsze recenzje. A są one w większości przypadków pozytywne.
Recenzenci szczególnie chwalą tytuł za świetne ukazanie choroby psychicznej głównej bohaterki. Nie dziwi to, gdyż producenci wspominali, że przy tworzeniu schizofrenicznego świata Senui korzystali z pomocy specjalistów, a także osób chorych. Na uznanie zasługuje również fakt, jak świetnie tę chorobę wpisano w mechanikę rozgrywki – nie jest więc ograniczona tylko do wspierania narracji. Głosy, które gnębią bohaterkę, mogą bowiem dawać jej podpowiedzi. Poza tym, zagadki również zaprojektowano w taki sposób, aby przypominały objawy choroby psychicznej. Choć z drugiej strony, narzeka się na zbytnią ich powtarzalność. Do tego, recenzenci zachwalają także walkę i piękną oprawę audiowizualną.
Poza wyżej wymienioną wadą, nie ma pełnej zgody co do mankamentów tej gry. Niektórzy zarzucają jej, że jest odrobinę za krótka, bo można ją ukończyć w kilka godzin. Inni z kolei narzekają na zbyt małe zróżnicowanie wrogów. Należy także wspomnieć o ciekawym rozwiązaniu, które jak dotąd było tajemnicą. Gra korzysta bowiem z mechaniki tzw. permanentnej śmierci, co znaczy, że zginąwszy odpowiednią ilość razy, tracimy nasz stan gry. Całe szczęście, to również zostało w miarę dobrze uzasadnione fabularnie.
Średnia punktów Hellblade na metacritic to 81/100, co nie plasuje go może jako produktu wybitnego, ale na pewno nie można zaprzeczyć, że jest to ocena wysoka. Oto przykładowe oceny:
- GamesBeat – 95/100
- IGN – 90/100
- GryOnline.pl – 85/100
- Gamespot – 80/100
- Game Informer – 80/100
- Metro GameCentral – 60/100
Źródło: metacritic.com