Po ponad stuleciu spędzonym w stazie, En przybywa do legendarnego Pałacu stworzonego przez starożytne cywilizacje. Jest tylko jeden problem: Pałac tworzy echa, dokładne kopie głównej bohaterki.
I jak łatwo się domyślić, owe echa nie są przyjaźnie nastawione, a co więcej – rzeczywiście kopiują nasz sposób gry. Trik stary jak świat (a przynajmniej jak gry komputerowe), ale chyba po raz pierwszy zastosowany na taką skalę. Jeśli będziemy dużo biegać, echa staną się szybsze; jeśli zaczniemy strzelać, to samo zrobią i one; skradanie się sprawi, że i echa staną się ostrożniejsze. Co ciekawe, wrogowie nie uczą się naszych zachowań w czasie rzeczywistym, lecz w tak zwanych cyklach.Kiedy Pałac się resetuje, przekazując kopiom dane o dotychczasowym zachowaniu głównej bohaterki, tworzy się okienko, podczas którego ruchy En nie są zapisywane, a co za tym idzie – nie trafiają do repertuaru ech. Odpowiednie wykorzystanie cykli i „ślepych plam” Pałacu to klucz do rozgrywki.
Za produkcję odpowiada studio Ultra Ultra, złożone przede wszystkim z dawnych członków IO Interactive. Gra jest dostępna od wczoraj na Steamie i na GOG-u.
