Kilka dni temu informowaliśmy Was o przeciekach na temat nowych przygód Crasha. Wszystko okazało się prawdą. Znamy szczegóły produkcji i oficjalny zwiastun gry.
Jeśli przegapiliście ostatnie doniesienia na temat przecieków o nowej grze to odsyłamy Was do artykułu –
Crash Bandicoot 4: It’s About Time – poznaliśmy datę premiery niezapowiedzianej gry!
Fabuła:
Czwarta odsłona ma być kontynuacją wydanej w 1998 roku gry Crash Bandicoot: Warped. To pierwszy od ponad dwóch dekad rozdział historii zwariowanego jamraja. Trudno nie zgodzić się z twórcami, że to już najwyższy czas, by poznać ciąg dalszy tej opowieści, którą niedawno mieliśmy okazję sobie przypomnieć przy okazji odświeżonego zestawu Crash Bandicoot N. Sane Trilogy. Wszyscy pokonani złole – Neo Cortex, Dr. N. Tropy i Uka Uka uciekają z planety na rubieżach wszechświata i powodują rozdarcie czasu i przestrzeni. Gra ma być kontynuacją nie tylko w zakresie fabularnym, lecz także i pod kątem rozgrywki – nadal będziemy zbierać owoce i biec przed siebie. Teraz jednak dostaniemy też nowe mechaniki – bieganie po ścianach, bujanie się na linie czy szaloną jazdę po poręczach.
Szczegóły produkcji:
Grę tworzyć ma Toys for Bob, czyli autorzy Spyro Reignited Trilogy, a także portu Crash N. Sane Trilogy na Nintendo Switch. Dodajmy, że od czasu Crash Bandicoot: Warped wydano sporo gier z sympatycznym jamrajem, ale żadna z nich nie była pełnoprawnym sequelem – wiele to zresztą np. wyścigi w stylu Mario Kart. Warto wspomnieć, że teoretycznie już 19 lat temu ukazała się gra z serii Crash Bandicoot z numerkiem 4 – wydana w 2001 roku Crash Bandicoot: The Wrath of Cortex w Japonii ukazała się właśnie jako Crash Bandicoot 4: Sakuretsu! Majin Power (technicznie rzecz biorąc była to szósta gra Crash Bandicoot). Crash Bandicoot 4: It’s About Time ma trafić na konsole PlayStation 4 i Xbox One 2 października bieżącego roku w pełnej cenie (59,99 dolarów). Produkcja zadebiutuje na rynku przed premierą nowej generacji, ale według ostatnich przecieków (na okładce z Xboksa One pojawiła się wzmianka o Xboksie Series X) możemy podejrzewać, że trafi w pewnym momencie na next-geny. Liczymy, że po jakimś czasie doczekamy się też wersji przeznaczonej na PC i Nintendo Switch.
