Vecna to potwór, który będzie nękał głównych bohaterów w czwartym sezonie Stranger Things. Jest to najbardziej humanoidalna istota ze wszystkich tych, które do tej pory dręczyły dzieciaki z Hawkins. Monstrum mogliśmy już zauważyć w ostatnim zwiastunie. Dzięki niemu możemy być pewni, że po trzech latach oczekiwania na kontynuację, będzie ona prawdziwie przerażająca.
Vecna już w samym zwiastunie wygląda naprawdę przerażająco. Niedawno Variety rozmawiało z Davidem Harbourem (serialowy Jim Hopper), który podzielił się swoimi wrażeniami na temat nowego potwora:
Vecna to psychologiczny horror. Myślę, że takiego jeszcze nie widzieliśmy. Druga strona jest dzikim światem, gdzie takie potwory biegają wszędzie, jest tam przemoc, ale nigdy nie widzieliśmy czegoś, tak wyrachowanego, psychologicznie złego, jak to. To ekscytujące, bo jest prawdziwym, dużym złoczyńcą, którego potrzebowaliśmy w serialu.
Dodał jeszcze, że niestety w tym sezonie, nie zobaczymy bezpośredniego starcia naszego ulubionego szeryfa z Vecną:
Nie mierzę się z nią bezpośrednio, moja historia jest nieco inna, ale w rosyjskim więzieniu jest Demogorgon, z którym muszę sobie radzić. To trochę przerażające.
Swoimi przemyśleniami na temat monstrum podzielił się też Gaten Matarazzo (serialowy Dustin). Stwierdził, że Vecna zdecydowanie się różni od istot, z którymi nastolatkowie walczyli poprzednio:
Najbardziej szaloną rzeczą jest to, jak nowy i świeży jest ten złoczyńca w porównaniu z tymi poprzednimi. To wnosi totalnie nową atmosferę do tego, jak radzimy sobie z naszymi potworami w „Stranger Things” i jak będziemy sobie radzić w przyszłości.
Vecnę oraz pierwszą połowę nowego sezonu Stranger Things zobaczymy 27 maja tego roku, oczywiście na Netfliksie. Zwiastun możecie obejrzeć poniżej:
