Pojawiły się poszlaki, jakoby fani mogli liczyć na sequel znanego survival horroru. Pete Hines z Bethesdy już kiedyś wspominał, że pierwsza część gry The Evil Within zarobiła wystarczająco dużo, aby potwierdzić zasadność tworzenia kontynuacji.
Tymczasem pojawiła się oferta pracy dla tłumacza zgłoszeń błędów z japońskiego na angielski w projekcie zwanym Psycho Break 2 – a tak właśnie The Evil Within nazywa się w Japonii.
Wedle ogłoszenia chodziłoby o testy przeprowadzane na konsolach PlayStation 4 i Xbox One, trudno sobie jednak wyobrazić, aby sequel The Evil Within nie wyszedł również na komputery osobiste. Wygląda na to, że trzeba cierpliwie poczekać do zbliżających się targów E3, skrzyżować palce i liczyć na oficjalną zapowiedź gry.
Źródło: pcgamer.com