Twórcy serialu zapewniali nas niedawno, że w kolejnej serii powróci dawny wróg. Wraz z pierwszym zdjęciem ze zbliżającej się premiery dowiedzieliśmy się, że będzie to archanioł Michał. Kto jest zaskoczony?
O nowym wcieleniu Michała opowiedział niedawno showrunner Andrew Dabb:
Michał ze świata objętego apokalipsą jest zwycięzcą. To postać diametralnie różna od wersji, którą znamy z sezonu piątego. Jest Czyngis-chanem, przeżył wiele wojen. Podbił świat.
Na zdjęciu archanioł (w tej roli Christian Keyes) konfrontuje się z Mary Winchester i Lucyferem, którzy trafili tutaj przez dziurę między wymiarami. Nie możemy powiedzieć nic więcej o jego intencjach. Czy w tym świecie on także strącił swojego brata do piekła? Czy w ogóle w tym świecie istnieje jeszcze drugi Lucyfer?
W piątym sezonie dowiedzieliśmy się, że archanioł może przejąć na naczynie każdego członka rodziny Winchesterów. Dlatego właśnie wtedy wstąpił w Adama Miligana. Czy w świecie apokalipsy ta zasada też obowiązuje i to naczynie jest Winchesterem? A może Dabb i reszta wyrzucili za okno kolejną ważną rzecz z poprzednich sezonów?
Premiera 13. sezonu Nie z tego świata 12 października. W tym sezonie dostaniemy także pilotowy docinek kolejnego spin-offu Wayward Daughters.
Zapisz