Legendary opublikowało pierwsze zdjęcie z nowej wersji Toksycznego mściciela, w którym występują Peter Dinklage i Kevin Bacon. Produkcja oparta jest o film klasy B z 1985 roku wyprodukowanego przez studio Troma.
Restart filmu The Toxic Avenger był planowany i wycofywany od kilku lat. W tym w pewnym momencie zapowiadano nawet udział Arnolda Schwazeneggera i Steve’a Pinka z High Fidelity. W 2020 roku główną rolę otrzymał Peter Dinklage zdobył główną rolę, a rozwój posunął się naprzód na dobre, dając jasno do zrozumienia, że największa gwiazda Tromaville powróci na ekrany.
Toksyczny mściciel opowiada o pewnym nerdzie z New Jersey, Malvinie Junko, który wpada do kadzi z toksycznymi odpadami i zostaje przemieniony w dobrodusznego i ostatecznie bohaterskiego potwora. Oprócz franczyzy filmowej, serialu animowanego Toxic Crusaders oraz serii komiksów, tytułowy bohater, pieszczotliwie nazywany „Toxie”, przez lata był maskotką studia Troma, używaną na towarach i kartach tytułowych.
Do sieci trafiło wreszcie pierwsze zdjęcie z tej produkcji, opublikowane wraz z wiadomością, że Toxic Avenger będzie filmem otwierającym Fantastic Fest 2023 czyli już 21 września.
Pierwotna plotka głosiła, że Toxic Avenger będzie filmem PG-13 z tonem niezbyt odmiennym od animowanej kreskówki Toxic Crusaders z lat 90., ale późniejsze komentarze obsady i ekipy wydają się sugerować, że dostaniemy jednak kategorię R.
W jednym z wywiadów dla „Empire”, Dinklage wypowiedział się na temat zbliżającego się tytułu:
To nie jest remake. Po prostu lubię kręcić filmy partyzanckie. Te filmy – po prostu je nakręcili, bez względu na wszystko. Po prostu to zrobili, bo kochają to robić. Niektóre z nich nie są najlepsze, ale niektóre są świetną zabawą. Kiedy robisz filmy zbyt czysto, może to zdystansować publiczność. Myślę, że te filmy Tromy zdecydowanie zanurzyły widzów w toksycznych odpadach.