Site icon Ostatnia Tawerna

Padł pierwszy klaps na planie „Monster Hunter”

Paul W.S. Anderson powraca z kolejną adaptacją gry Capcomu. Czy „Monster Hunter” otworzy równie długą filmową franczyzę co „Resident Evil”.

Paul W.S Anderson dobrze znany jest z niskobudżetowych filmów na podstawie słynnego cyklu Resident Evil. Seria z każdym kolejnym filmem coraz bardziej odbiegała od klimatów znanych z gier, ale mimo to zyskała swoją niszę. Reżyser powraca z kolejną adaptacją znanego tytułu japońskiego producenta. W roli głównej zobaczymy Millę Jovovich — gwiazdę wszystkich części filmowego Residenta, a prywatnie, żonę reżysera. 

Aktorka wrzuciła na Instagrama zdjęcie zza kulis, tym samym potwierdzając dzisiejsze rozpoczęcie produkcji. Film opowie historię dwójki bohaterów pochodzących z różnych światów i łączących siły, by zażegnać zagrożenie ze strony wspaniałych, lecz niebezpiecznych bestii. Twórca obiecuje, że w filmie zobaczymy postaci znane z cyklu gier jak choćby Admiral. Znając jednak podejście Andersona, możemy się spodziewać bardzo luźnej interpretacji materiału źródłowego. 

Oprócz wspomnianej Jovovich, w filmie wystąpi Tony Jaa (Ong-bak), Ron Perlman (Hellboy), T.I. Harris (Ant-Man) i Diego Boneta (Rock of Ages, Terminator 6). 

Exit mobile version