Site icon Ostatnia Tawerna

Okres stabilizacji i czas na historię – recenzja komiksu „Kaczogród. Pies Wiskerwillów i inne historie z roku 1960”

Pamięć to istotna sprawa, zwłaszcza kiedy dotyczy ona naszych korzeni i tożsamości. Zatem jaki jest związek Kaczek z USA i jakie właściwie jest pochodzenie Sknerusa McKwacza, tak często modyfikowane?

Historia Sknerusa

Carl Barks w swojej narracji bardzo mało mówi o pochodzeniu Sknerusa. Kwestia ta zostaje poruszona w tytułowym komiksie i odnosi się do szkockich korzeni postaci. Ponadto wkładka informacyjna na początku jest poświęcona dziedzictwu najstarszego członka kaczego rodu. Co najciekawsze, szkocki rodowód został Sknerusowi nadany tylko po to, żeby bardziej uprzykrzyć życie Donaldowi skąpym wujkiem. Oczywiście na odkrywaniu swojego pochodzenia stary sknera jeszcze zyskuje. Tytułowy komiks w pewien sposób nawiązuje też do przygód Sherlocka Holmesa i wraz z Wielką Niedźwiedzicą oraz Tajemnicą starego zamczyska tworzy trylogię Barksa dotyczącą pochodzenia McKwacza, aby później stać się inspiracją dla Dona Rosy. Uważam, że nawet dla tej jednej historyjki warto zaopatrzyć się w ten tom.

Jankesi i Kaczory

Dodatkowy tekst, który znajdziemy w tym tomie, odnosi się do artystów z Kaczogrodu. Wcześniej omawiana historyjka również subtelnie nawiązuje do tego tematu i, co ciekawe, stanowi – jak wiele prac twórcy kaczej rodziny – swoistą satyrę na sztukę współczesną, którą autor uważał za przeintelektualizowaną.

Wśród innych historii w tym tomie warto wyróżnić te nawiązujące do historii. Zobaczymy między innymi, jak kaczki odkrywają szkockie zawiłości związane z potworem z Loch Ness w Tajemnicy jeziora.Przyjrzymy się również temu, jak wygląda historia USA w takich historyjkach, jak Konny pocztowiec czy Barwy wojenne. W pierwszej Donald zostaje „listonoszem” na Dzikim Zachodzie, a w drugiej Diodak trafia na plan zdjęciowy do filmu o XIX-wiecznych Stanach Zjednoczonych.

Oprócz tego znajdziemy jak zwykle mnóstwo historii opowiadających o życiu codziennym w Kaczogrodzie oraz na wsi. To chyba najbogatszy w detale publikacja z serii, która tak mocno skupia się na przedstawieniu Ameryki tamtego okresu przez pryzmat kaczek. Tom dwudziesty pierwszy tej niezwykłej serii jak zwykle stanowi „must have” dla kaczych fanów.

Nasza ocena: 9,5/10

Dobra lekcja historii dla mało wymagających w wykonaniu kaczek z Disneya.



Fabuła: 9/10
Bohaterowie: 10/10
Oprawa graficzna: 10/10
Wydanie: 9/10
Exit mobile version