Marvel Studios wkracza na nowy teren, wprowadzając na ekrany film Thunderbolts, który już teraz porównywany jest do Legionu Samobójców od DC. Oba filmy skupiają się na grupie antybohaterów wykonujących niebezpieczne misje.
Marvel Studios kontynuuje rozwijanie swojego filmowego uniwersum, tym razem wprowadzając Thunderbolts, czyli grupę antybohaterów z misją, której szczegóły wciąż owiane są tajemnicą. Film budzi wiele emocji, szczególnie ze względu na liczne porównania do Legionu Samobójców od DC. Jednak twórcy podkreślają, że Thunderbolts mają zupełnie inny ton i podejście do historii.
Drużyna Thunderbolts
Yelena Belova (Florence Pugh) – nowa Czarna Wdowa, liderka zespołu.
Zimowy Żołnierz (Sebastian Stan) – były zabójca Hydra, który stara się odkupić swoje winy.
Red Guardian (David Harbour) – radziecki superżołnierz, ojczym Yeleny.
John Walker (Wyatt Russell) – były Kapitan Ameryka, który popadł w niełaskę.
Taskmaster (Olga Kurylenko) – tajemnicza wojowniczka z niezwykłymi umiejętnościami walki.
Ghost (Hannah John-Kamen) – postać potrafiąca przechodzić przez obiekty, znana z „Ant-Mana i Osy”.
Valentina Allegra de Fontaine (Julia Louis-Dreyfus) – enigmatyczna agentka rządowa, która wydaje się mieć własne plany wobec drużyny.
Porównanie do Legionu Samobójców
Reżyser filmu Jake Schreier stanowczo zaprzecza, jakoby Thunderbolts miało być kopią Legionu Samobójców od DC. W wywiadach podkreśla, że film Marvela ma zupełnie inny ton i dynamikę zespołu. Film ma trafić do kin w 2025 roku i będzie jednym z kluczowych elementów 5. fazy MCU. Wcześniej bohaterów zobaczyliśmy już w różnych produkcjach, ale teraz zyskają oni szansę na pełnoprawną opowieść o własnym zespole.