Site icon Ostatnia Tawerna

Od e-sportowców dla e-sportowców – recenzja myszki Trust GTX 180 Kusan

Trust wypuściło na rynek nowy model myszki. GTX 180 Kusan powstała przy wsparciu e-sportowej grupy Epsilon. Holenderska firma nie znajduje się w ścisłej czołówce producentów sprzętu gamingowego, jednak ma potencjał, by to zmienić. Czy Kusan ich do tego przybliży?

Minimalistyczny majstersztyk

W wyglądzie urządzenia nie ma nic specjalnego. . Na tle innych myszek gamingowych wyróżnia się skromnością wykonania. Kusan nie ma ani futurystycznego wyglądu, ani zbędnych bajerów. Prezentuje się ładnie, ale nic poza tym. Fajerwerków nie ma. Jednak wrażenie wyglądu myszki z minionej epoki zanika, gdy weźmiemy ją w dłoń. Można wtedy wyczuć solidność i precyzję wykonania. Do jej stworzenia wykorzystano wysokiej jakości tworzywo sztuczne, które jest przyjemne w dotyku. Daje to poczucie, że urządzenie może nam towarzyszyć przez wiele lat. Kolorystycznie mysz zdecydowanie bardziej przemówi do mężczyzn, niż do pań. Połączenie barw stali oraz czerni nadają jej surowy, lecz stylowy wygląd. Kolorystycznie wyróżniają się światła RGB umiejscowione w scrollu, bocznych przyciskach oraz na grzbiecie urządzenia w logo firmy Trust. Mysz określiłbym jako dużą, więc osoby o średnich dłoniach będą musiały wyciągać daleko palce, by dosięgnąć kółko przewijania. Gryzoń ma wbudowanych sześć przycisków, które możemy w pełni spersonalizować w dedykowanym oprogramowaniu, o którym napiszę w późniejszej części. Należą do nich: lewy i prawy, scroll, od zmieniania opcji dpi, oraz dwa boczne znajdujące się z lewej strony urządzenia. Kusan, mimo swoich rozmiarów, jest dość lekki, bo waży 107 gramów. Kabel ma długość 180 cm, jednak odczuwalny jest brak oplotu tekstylnego.

Przede wszystkim precyzja

GTX 180 Kusan powstał przy współpracy z zawodnikami z Epsilonu po to, aby stać się konkurencją w profesjonalnym e-sporcie. Dlatego oprócz ergonomii ważna jest też specyfikacja. Holenderscy producenci użyli sensora PixArt PMW 3325, który charakteryzuje się tym, że nie znane są mu takie zjawiska jak akceleracja, interpolacja, czy predykcja. Jest to niesamowicie korzystne w rozgrywce, która wymaga od nas szybkości reakcji oraz precyzji. Niestety, żeby nie było zbyt pięknie, muszę wspomnieć o tym, że sensor PixArt PMW 3325 lubi gubić piksele. A mysz Kusan nie jest tutaj wyjątkiem. Najczęstszą przyczyną tego zjawiska jest przekroczenie maksymalnej prędkości, która w tym przypadku wynosi 2,54 m/s. W szybszych grach akcji może to stanowić spory problem. Maksymalna ilość dpi, jaką oferuje nam Kusan, wynosi 5000 jednostek. Istnieje też możliwość manipulowania częstotliwością raportowania od 125 do 1000 hz.

Dedykowany software Modne staje się tworzenie osobnego oprogramowania dla każdego modelu urządzenia. Jest to dobre rozwiązanie, bo jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. GTX 180 Kusan otrzymała swój dedykowany software, który na pierwszy rzut oka nie należy do przyjaznych użytkownikowi. Jednak po kilku kliknięciach staje się zrozumiały. Trust Gaming udostępnia nam pięć różnych profili, które możemy ustawić wedle naszych osobistych preferencji. Co więcej, dzięki wbudowanej pamięci myszka zapamięta wszystkie konfiguracje. Jest to niesamowicie wygodne podczas częstego zmieniania komputera np. podczas LAN-owych turniejów. Do każdego spersonalizowanego profilu możemy wybrać kolor świateł RGB oraz ustalić efekty, jasność oraz odstępy między mrugnięciami. Konfiguracji podlega ustawienie jednostek dpi, częstotliwość raportowania, akceleracja oraz szybkość scrollowania.

Kusanagi wśród myszy?

Stalowo – czarna kolorystyka w połączeniu z nazwą modelu są jasnym nawiązaniem do legendarnego, japońskiego miecza. Jednak czy Kusan, w porównaniu do innych gryzoni, wypada tak samo, jak Kusanagi wśród oręży? Niestety, nie mógłbym go tak określić. GTX 180 jest niezłą próbą szturmu na czołówkę producentów sprzętu gamingowego, jednak niezbyt udaną. Trust udało się stworzyć bardzo dobrą myszkę dla początkujących i zaawansowanych graczy, jednak nie zadowoli ona e-sportowców. Jakość wykonania nie jest w stanie wynagrodzić profesjonalnym zawodnikom użycia sensora PixArt PMW3325, który jest po prostu dobry. Jeśli grupą docelową mają być najlepsi gracze, to oczekuje się, że sprzęt będzie posiadał komponenty najwyższej jakości. Cena utrzymująca się w granicach 200 zł również nie przemawia na korzyść GTX 180. Myszki z tym samym sensorem można kupić taniej, a przy niewielkiej dopłacie możemy zgarnąć z lepszym.


Specyfikacja

Sensor: Optyczny PixART PMW 3325

Liczba przycisków: 6

Liczba rolek: 1

Rozdzielczość (min.): 100 dpi

Rozdzielczość (maks.): 5000 dpi

Długość przewodu: 1.8 m

Kolor: Czarny

Wymiary: 125 x 66 x 40 mm

Waga: 107 g

Exit mobile version