O przyjaźni międzygatunkowej – recenzja powieści graficznej „Kodi”

Jared Cullum, autor recenzowanej powieści graficznej Kodi, urodził się w Tennessee. Jego propozycja komiksowa została ciepło przyjęta przez krytyków, przetłumaczona na wiele języków i otrzymała nagrodę Reubena.

Samotność a przyjaźń

Pozostająca pod opieką babci Katia spędza lato w domu na Alasce. Jest samotna, w życiu brakuje jej jednak nie tylko przyjaciół, ale i celu, który chciałaby/mogłaby realizować. Katia wolny czas spędza na czytaniu komiksów, a świat, który poznaje, mocno ją intryguje. Życie dziewczynki zmienia się, kiedy staje ona twarzą w twarz z niezwykłych rozmiarów zwierzęciem – niedźwiedziem. Nie groźnym, a takim o wrażliwym sercu i naturalnym talencie do łowienia ryb (co okaże się niezwykle istotne w tej historii…). Owe spotkanie zmienia życie bohaterów na zawsze – dotąd samotni, odtąd najlepsi przyjaciele – Katia i Kodi. Niestety za sprawą kolejnego zwrotu akcji dziewczynka musi opuścić swojego przyjaciela i szybko wrócić do „stałego” domu w Seattle. Początkowo niedźwiedź wierzy w rychły powrót przyjaciółki, kiedy jednak czas mija, decyduje się ruszyć na poszukiwania! Kodi nie zważa na niebezpieczeństwa, chce po prostu odnaleźć Katię.

Powieść graficzna

Jeśli chodzi o treść Kodiego, nie musicie wygospodarować dużo czasu na czytanie. Dymków jest niewiele, tekstu również, ale to jeden z atutów propozycji Culluma! Kolejny to niezwykłe grafiki – barwne, nieco rozmyte, z detalami. Powieść graficzna to w sumie jednocześnie album, więc naprawdę dobrze się ją ogląda. Na okładce, ujmującej błyszczącymi elementami, postaci są nieco wyraźniejsze niż w środku książki, jednak żaden czytelnik na pewno nie poczuje się rozczarowany. Opowiedziana historia wzruszy nie tylko najmłodszych, ale i ich rodziców. A to wszystko za sprawą dopracowanej przez autora scenariusza i ilustracji koncepcji, której efekt końcowy pozostaje na długo w pamięci.

Niezwykła więź

Na uwagę zasługują zarówno bohaterowie pierwszoplanowi, jak i drugoplanowi. Każdy z nich odgrywa jakąś rolę i ma wpływ na przebieg historii. Cullum skupia się co prawda przede wszystkim na tytułowym bohaterze, ale uważny czytelnik zapewne zauważy i inne ważne szczegóły świata przedstawionego. Kodi to propozycja dla małych i dużych, dla miłośników komiksów i tych, którzy wierzą w przyjaźń ludzi i zwierząt. Autor poruszył również problem oswajania zwierzęcia i konsekwencji z tym związanych, co może stanowić przyczynek do rozmowy dorosłych z dziećmi o relacjach ludzko-zwierzęcych, zwierzęco-ludzkich. Zaletą komiksu jest również fakt, że już starszy przedszkolak powinien być w stanie samodzielnie go przeczytać, a na pewno obejrzeć.