Niedługo fani smoków od wytwórni DreamWorks doczekają się nowej odsłony serii. Tym razem jednak akcja zostanie przeniesiona w przyszłość.
DreamWorks Animation wyjawiło, że nowa produkcja zatytułowana Dragons: The Nine Realms będzie serialem. Co ciekawe tym razem akcja nie skupi się na kolejnych przygodach Czkawki, Szczerbatka i innych dobrze znanych bohaterów. Fabuła zostanie osadzona w czasach zbliżonych do naszej współczesności.
Zgodnie z opisem, akcja obrazu ma się rozgrywać 1300 lat po wydarzeniach znanych z filmów. W tym nowym świecie smoki są jedynie częścią legend. Tak jest do czasu gdy w skutek anomalii geologicznej na powierzchni Ziemi powstaje olbrzymia szczelina. Na miejsce zdarzenia przybywają naukowcy z całego świata by badać zjawisko. Niedługo później grupka zbuntowanych dzieciaków odkrywa, że wyrwa prowadzi do ukrytej pod powierzchnią planety krainy zamieszkałej przez niesamowite stworzenia znane z bajek.
Główną rolę w serialu zagra Jeremy Shada znany m.in. z roli Finna w animacji Pora na przygodę. Showrunnerem produkcji został John Tellegen. Będzie on też pełnił funkcję producenta wykonawczego wspólnie z Chuckiem Astenem i Henrym Gilroyem.
Premiera Dragons: The Nine Realms została zaplanowana już na 23-go grudnia tego roku. Niestety póki co obraz ma pojawić się jedynie w serwisach streamingowych Hulu oraz Peacock. Na razie brak informacji o ewentualnej emisji w naszym kraju.