Do sieci trafiły nowe informacje odnośnie nadchodzących filmów na podstawie komiksów DC. Wśród nich są „Green Lantern Corps”, „The Suicide Squad” czy nowa ekranizacja Supermana.
Wszystkie wieści pochodzą z serwisu Variety. Mowa w nich aż o pięciu produkcjach. Na początek informacja dotycząca The Suicide Squad od Jamesa Gunna. Film o złoczyńcach zwerbowanych do oddziału od misji samobójczych ma mieć kategorię wiekową Rated R (czyli tylko dla widzów dorosłych). Wielu widzów uważało, że oryginalny Legion samobójców sporo stracił na utrzymaniu się w niższej kategorii PG. Sam reżyser tamtego obrazu – David Ayer – wyrażał chęć nakręcenia sequelu nie przeznaczonego dla młodszych odbiorców.
Kolejnym filmem, który na pewno jest wyczekiwany przez wielu fanów jest sequel Aquamana. Zgodnie z doniesieniem, Warner Bros. planuje rozpocząć zdjęcia do filmu na początku 2021 roku. W filmie znów zobaczymy Jasona Momoę i Amber Heard w rolach głównych. Reżyserem znów będzie James Wan. Skoro już mowa o nowym Aquamanie, to warto też wspomnieć o jego spinoffie – The Trench. DC w dalszym ciągu poszukuje kandydata do objęcia stanowiska reżysera.
W artykule od Variety pojawiły się też informacje o Green Lantern Corps. Produkcja, o której ostatnio było raczej cicho może już niedługo mieć gotowy scenariusz. Odpowiedzialny za niego Geoff Johns powinien ukończyć prace jeszcze w tym roku. Film ma być utrzymany w podobnym klimacie co seria Zabójcza Broń z tą różnicą, że akcja rozgrywać się będzie w kosmosie. Głównymi bohaterami mają być dwaj ziemscy przedstawiciele korpusu. Najczęściej wymienia się postacie Hala Jordana i Johna Stewarta.
Pozostając w temacie Zielonych Latarni, wiadomo kogo DC i Warner Bros. chętnie widzieliby jako reżysera tego filmu. Podobno mocnym kandydatem jest JJ Abrams, który ma już być wstępnie dogadany odnośnie dłuższej współpracy. W projekt z Latarniami ma być także zaangażowana firma producencka Abramsa – Bad Robot. Pierwsze rozmowy odnośnie kształtu produkcji mają rozpocząć się gdy tylko Johns ukończy prace nad scenariuszem. Obaj panowie mają wtedy się spotkać i omówić szczegóły. Oprócz kosmicznych stróżów prawa, reżyser najnowszych Gwiezdnych wojen jest również typowany do nakręcenia nowego filmu o przygodach Supermana. To jednak są bardzo odległe plany i nawet nie wiadomo czy do roli ostatniego syna Kryptonu powróci Henry Cavill.
Na koniec powraca właśnie temat tego kto w przyszłości zagra Supermana. W pewnym momencie plotkowano, że rola może przypaść Michaelowi B. Jordanowi i jak się okazuje nie były to jedynie spekulacje fanów. Aktor miał spotkać się z przedstawicielami Warner Bros. by omówić różne opcje dla herosa. Niestety rozmowy zakończyły się niepowodzeniem, a powodem miał być brak zaangażowania ze strony studia w filmowy rozwój postaci.