Najnowsze doniesienia na temat Czarnej wdowy zaskoczą niejednego fana Marvela. Według słów reżyserki produkcji, Cate Shortland, została ona ukończona już rok temu i od tego czasu pozostała niezmieniona.
Tymi interesującymi informacjami kobieta podzieliła się w rozmowie dla magazynu Empire. Jak powiedziała, film jest w pełni skończony i nietknięty od roku, tylko czeka na pokazanie go publiczności. Pierwotnie jego premierę zapowiedziano na maj 2020 roku, ale sytuacja pandemiczna zweryfikowała te plany i zmusiła Disney do kilkukrotnego opóźniania jej.
Jednak wydawać by się mogło, że wydłużone oczekiwanie na premierę Czarnej Wdowy da Marvel Studios więcej czasu na pracę nad produkcją i dopracowanie jej. Fani zastanawiali się nad ewentualnymi zmianami fabularnymi związanymi z kolejnością wydania filmów 4. fazy MCU, którą rozpocząć miała historia Natashy Romanoff. Okazuje się, że zamiast tego, wytwórnia skupiła się na swoich innych tytułach.
Budżet przeznaczony na Czarną Wdowę został zaplanowany już wcześniej i nie uwzględniano w nim przesunięcia premiery aż o rok. Wprowadzanie ewentualnych zmian wiązałoby się z dodatkowymi kosztami, które MCU wolało przeznaczyć na inne cele. Zwłaszcza, że jest to prawdopodobnie ostatnia produkcja, w której Scarlett Johansson wcieli się w Czarną Wdową. Możliwe, że w kolejnych filmach Marvel Studios będzie chciało skupić się bardziej na Florence Pugh, grającej w Czarnej Wdowie Yelenę Belovą.
We wspomnianej już rozmowie, Cate Shortland odpowiedziała również na kilka innych pytań z uniwersum Marvela, zwłaszcza tych, które pojawiły się po premierze serialu Falcon i Zimowy Żołnierz. Niektórzy zastanawiali się czy aktorka Julia Louis-Dreyfus, która pojawiła się w tej produkcji, będzie obecna również w historii Czarnej Wdowy, sugerowały to plotki krążące po sieci. Z odpowiedzi Shortland wynika jednak, że nie są one zgodne z prawdą.
Premierę Czarnej Wdowy zapowiedziano na 9 lipca 2021 – wtedy pojawi się w kinach, a w przypadku zagranicy również na platformie Disney+ .