Site icon Ostatnia Tawerna

Niezadowolenie z kreacji nowego Hana Solo

Atmosfera na planie spin-offu o Hanie Solo, mimo niedawnej zmiany reżysera nie wydaję się dostatecznie wystudzona. Pytanie co było przyczyną zwolnienia Phila Lorda oraz Chrisa Millera ciągle nurtuje fanów Star Wars.

Już wcześniej dowiedzieliśmy się, że duet reżyserski, który rozpoczął pracę nad filmem nie do końca odpowiadał wymaganiom stawianym przez Lucasfilm. I nie była to zwykła niechęć. Brak doświadczenia w pracy nad dużymi projektami dał się zauważyć od razu w nieprofesjonalnym podejściu chociażby do gry aktorskiej. Reżyserowie zachęcali aktorów do przesadzonej improwizacji, co doprowadzało do sporych opóźnień. Nerwowa atmosfera przechodziła na każdego i tak czara musiała w końcu wylać, przepełniona złą energią.

To jest to, co już wiemy. Jednak doszedł jeszcze jeden powód. Aktor grający rolę tytułowego bohatera podobno nie potrafił odnaleźć się na planie filmowym. Dla niektórych przyczyna jest oczywista, zbyt luźne podejście zwolnionych twórców. Nie narzucili oni odpowiedniego rytmu prac przez co kreowanie postaci Hana Solo wychodziła nieco kulawo. Problem ten rozwiązać ma nauczyciel zatrudniony by pomóc Aldenowi Enrenreichowi dostosować się do roli. Duet reżyserski w całej tej sytuacji był sfrustrowany brakiem swobody i narzucania im presji czasu. Jednak trudno się dziwić producentom, że trzymanie się wytyczonych dat uważają za jeden z priorytetów.

Premiera przesunięta jest na Maj 2018

Źródło: movieweb.com

Exit mobile version