Site icon Ostatnia Tawerna

Nietypowa gra wstępna, czyli jak spędzić planszówkowe walentynki!

Preferujecie w walentynki planszówkową rozgrywkę od nastrojowej kolacji? Wyżej stawiacie kolejną partię niż romantyczne uniesienia w kinie? Chcecie spędzić ten czas ze znajomymi? Redakcja Ostatniej Tawerny przygotowała dla Was propozycje gier, które doskonale sprawdzą się 14 lutego!

Patchwork Express

Patchwork Express – czy można wyobrazić sobie coś ciekawszego niż wspólne szycie kołderki z okazji Walentynek? Ano lepsze jest tylko rywalizowanie o to, kto stworzy ładniejszy patchwork, bo w końcu kto się czubi, ten się lubi. Ładne wykonanie, szybka rozgrywka, a w dodatku gra zajmuje niewiele miejsca na stole, a więc jest to idealna planszówka do pogrania podczas romantycznej kolacyjki. – Hubert Heller

Arkana Miłości

Jesteśmy dorośli, więc oprócz grania w planszówki mamy jeszcze inne przyjemne sposoby spędzania czasu we dwoje. Gra karciana Arkana Miłości łączy te dwa światy. Celem jest rozebranie drugiej osoby i zagranie specjalną kartę kończącą grę. Grę możemy też oczywiście przerwać wcześniej.

W swojej turze wykonujemy trzy akcje  najczęściej będzie to zagranie karty. Czytamy opis, który przedstawia jakieś zadanie, wybieramy kto będzie stroną aktywną, a kto pasywną i… przechodzimy do wykonania zadania. Te podzielone są na trzy poziomy: od niewinnych pocałunków, przez lekkie pieszczoty, do bardziej zdecydowanych działań. Co najważniejsze w grze o tematyce seksu, ani zadania, ani zdjęcia nie przekraczają granicy dobrego smaku. Nie wszystkie zadania mogą być dla każdego akceptowalne (albo są za mało erotyczne i będą tylko rozpraszać), dlatego przed grą warto przeczytać karty i uzgodnić, które wyłączamy z talii.

Zdecydowanie nie na każdy wieczór i nie dla każdego. Ale jako ciekawostka i „coś innego” – jak najbardziej. – Jarek Wójcicki

Karty Dżentelmenów

Czy Karty Dżentelmenów nadają się na walentynkowy wieczór? Z pewnością nie taki we dwoje, bo przydałoby się jednak trochę więcej graczy. Jeśli jednak zamierzacie spędzić ten dzień z innymi parami, to będzie to z pewnością ciekawy wybór. Potrzebny Wam będzie spory dystans, niekonwencjonalne myślenie oraz specyficzne poczucie humoru. Na pewno sporo dowiecie się o swojej drugiej połówce. A jeśli znacie się dość dobrze, to łatwiej będzie Wam zdobyć kilka punktów. Warto bowiem znać swojego partnera i wiedzieć, co go bawi. I choć głosowanie jest tajne, to szybko domyślicie się, którą z kart zagrała Wasza sympatia. Czeka więc Was szalona zabawa, a emocje są gwarantowane. Tylko czy odważycie się zagrać? – Piotr Markiewicz

5 Sekund: Bez cenzury

5 Sekund: Bez cenzury to stosunkowo nowa, uproszczona edycja słynnej gry towarzyskiej z nowymi pytaniami dodającymi grze pikanterii. Chcesz się dowiedzieć, jakie trzy rzeczy kręcą Twojego współgracza? A może, w których miejscach ma łaskotki? Wylosowane karty często zachęcają do skojarzeń np. „Wymień 3 rzeczy, które można postawić”, ale bywają też łagodniejsze, jak:„Wymień 3 sposoby na zdobycie awansu”. Rozgrywka jest łatwa, zasady pozostały bez zmian. Plusem jest fakt, że nie potrzebujemy nawet planszy, więc pudełko na grę jest kompaktowe i można łatwo wrzucić je do plecaka/torebki. Zdobywamy punkty, odpowiadając na pytanie w ciągu pięciu sekund, a jeśli nam się uda – zatrzymujemy kartę. Wygrywa ten, kto zdobędzie ich najwięcej. Jeśli szukacie gry, przy której można się pośmiać i przy okazji dowiedzieć się kilku nieszablonowych informacji o współgraczach, jest ona dla was. – Ewa Reguła

Santorini

Walentynkowy wieczór spędzamy najczęściej we dwoje, dlatego moją propozycją jest Santorini, które właśnie w parze sprawdza się najlepiej. Gra jest przepiękna, porządnie wykonana i cieszy oko. Naszym zadaniem jest sterowanie dwoma budowniczymi, za pomocą których będziemy wznosić kolejne piętra budowli. Zwycięstwo osiągniemy, gdy jedną z naszych figurek uda nam się wejść na trzeci poziom, zanim zrobi to przeciwnik. Zasady są bardzo proste, ale możliwości kombinowania mamy całkiem sporo. Pod bajkowym wykonaniem kryje się przyjemna gra logiczna. Regrywalność i nowe odczucia w kolejnych rozgrywkach zapewniają karty bogów, z których tylko dwie, po jednej dla każdego, zostaną użyte podczas całej rozgrywki. Modyfikują one sposoby poruszania się i budowania, ale mogą także zmienić warunek zwycięstwa dla danego gracza.

Dlaczego właśnie Santorini jest moją propozycją na Święto Zakochanych? Długość jednej partii nie przerazi nowicjuszy i pozwoli na rewanż. Rozgrywka jest dynamiczna, więc o nudzie nie ma mowy. Mechanika została stworzona z myślą o dwóch graczach, dlatego działa tak dobrze. Można się zastanawiać, co budowanie domków ma wspólnego z młodością, pięknem i zakochaniem, które kojarzą się z dniem 14 lutego. Całkiem sporo. Na kartach znajdują się takie postaci, jak Eros (bóg miłości i pożądania), Afrodyta (bogini miłości i piękna), Hera (bogini płodności i opiekunka rodziny) czy Dionizos (bóg wina). W tym dniu szczególnie hojnie powinni wspierać zakochanych. – Katarzyna Satława

Tajniacy: Bez cenzury

Tajniacy: Bez cenzury to fantastyczny sposób na rozrywkę w luźnym i otwartym na rubaszne żarty towarzystwie. Grywalność wzrasta w sytuacji, gdy drużynami są pary, podpowiadające swoim drugim połówkom hasła związane z ich życiem seksualnym (teoretycznie tylko dla nich wiadome). To wszystko sprawia, że rozgrywka powoduje kolejne salwy śmiechu przy odgadywaniu kryptonimów, a gracze kończą grę ze łzami w oczach. Podczas kolejnych rund możemy poznać również sprośne i przezabawne słowa związane z życiem erotycznym innych, co wprawi w osłupienie niejednego erotomana gawędziarza.

Tajniacy: Bez cenzury to doskonała gra słowna, która sprawi, że na wspólnych, podwójnych walentynkach, kiedy znajomi będą płakać ze śmiechu, a spotkanie nabierze wspaniałego, luźnego i rozerotyzowanego klimatu. Polecam! – Mateusz Michałek

Upiór w Operze

Dla par pragnących rozpocząć swoje Walentynki od czegoś wyjątkowego i tylko we dwoje(!), polecam Le Fantome de l’Opera. Nikt nieproszony nie zdoła dołączyć się do tej rozgrywki, bo nie obejmuje ona większej liczby graczy. Zapewniam, że wystarczy jedna, trzydziestominutowa partia, aby rozgrzać atmosferę między Wami i przenieść Wasz romantyczny wieczór gdzie tylko zechcecie. A będzie tajemniczo, kiedy jedna połówka wcieli się w przenikliwego detektywa, a druga w ukrywającą się zjawę w zakamarkach paryskiej opery.

Gra jest inspirowana powieścią Gastona Leroux, gdzie na nowo poznacie młodą śpiewaczkę Christine, mecenasa Raula czy divę La Charlottę. Znajdziecie nawet lokacje z podziemnym jeziorem poniżej gmachu. Kolorystyka planszy jest stonowana i miła dla oka, ciepły blask pada ze świec umieszczonych na spektakularnych żyrandolach. Oprócz romantycznej oprawy, pikanterii doda obmyślanie taktyki na zwycięstwo… Nie zdziwię się, jeżeli podział na role na tyle przypadnie Wam do gustu, że będzie się świetnie bawić całą noc!  –  Paulina Czajka

Exit mobile version