CD Projekt podzielił się z inwestorami wynikami finansowymi. Ujawniono także kilka szczegółów szczególnie ciekawych dla fanów studia.
Podczas prezentacji wyników finansowych za rok 2018, CD Projekt RED pochwalił się także planami na przyszłość. Tym sposobem dowiedzieliśmy się, że jeszcze w tym roku, na urządzenia mobilne trafi Gwint: Wiedźmińska gra karciana. Tytuł pojawi się jesienią na sprzętach Apple, a w dalszej kolejności na Androidzie. Jason Slama – szef zespołu Gwinta powiedział:
Do rozpoczęcia prac przy mobilnym GWINCIE przygotowywaliśmy się od dłuższego czasu. Kluczowym jest dla nas to, by wiernie przenieść wszystko, co stanowi o unikatowości naszej karcianki — piękną grafikę oraz rozbudowaną rozgrywkę — do mniejszego, ale nie mniej ambitnego formatu, jakim są smartfony. Przystosowaliśmy także nasze technologie, w tym napędzającą rozgrywkę sieciową GWINTA platformę GOG Galaxy, by mogły w pełni obsłużyć platformy mobilne. Efekty naszej pracy będziecie mogli zobaczyć jeszcze w tym roku, na co osobiście nie mogę się doczekać.
Na chwilę obecną nie wiadomo jednak, czy doczekamy się także premiery Wojny krwi w wersji mobilnej.
Zobacz również: „Cyberpunk 2077″ – Reżyser „Wiedźmina 3″ dołącza do twórców
Co jednak ważniejsze, ujawniono kolejne informacje na temat wyczekiwanego przez wielu Cyberpunka 2077. Prezes CD Projekt – Adam Kiciński powiedział, że gra jest na bardzo zaawansowanym etapie produkcji. Z kolei na targach E3 możemy się spodziewać „mocnego show”, dzięki któremu będą to najważniejsze targi w historii CDPu. Przyznał także, że choć firma szykuje liczne niespodzianki, „to żadną z nich nie jest artystka pop”. W ten sposób odniósł się do krążących po sieci plotek, jakoby Lady Gaga była zaangażowana w produkcję, w sesjach motion capture.
Jeden z uczestników spotkania zapytał czy możliwe jest, że Cyberpunk 2077 zostanie przeportowany na konsole następnej generacji. Kiciński odpowiedział, że jest to możliwe, a nawet jest taki plan, zwłaszcza, że twórcy nie są skrępowani silnikiem.
Najciekawiej jednak przedstawiają się informacje na temat nowego, niezapowiedzianego jeszcze przez CD Projekt Red tytułu. Od pewne czasu wiemy, że ma on się ukazać po Cyberpunku, ale do 2021 roku. Od razu pojawiły się sugestie, iż może chodzić o nowy projekt z uniwersum Wiedźmina. Adam Kiciński stwierdził, że „Prace nad nowym tytułem trwają, ale proszę nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków o temacie tej gry”. Wiemy jednak, że będzie to kolejna gra RPG klasy AAA. Zgodnie ze słowami prezesa, gra może być tańsza w produkcji, ale nie wpłynie to na jej jakość:
Mamy tu inny koncept, nie planujemy takiego zatrudnienia, jak przy Cyberpunk, ale to absolutny top jakości. Koncentrujemy się na Cyberpunk
Na jakiekolwiek szczegóły będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Źródło grafiki: IGN