Przewiduje się, że Spider-Man: Homecoming będzie hitem tegorocznego sezonu blockbusterowego. Zyski z niego zostaną podzielone pomiędzy Sony Entertainment Pictures i Disney’a, czyli właściciela praw do Marvela. Szczegóły tej umowy ujawniane są dopiero teraz, dzięki artykułowi w LA Times.
Według tej umowy Sony, jako jednostka finansująca produkcję i promocję filmu, zbierze wszystkie zyski ze sprzedaży biletów. Disney tymczasem zachowa całkowitą kwotę ze sprzedaży zabawek i gadżetów związanych z postacią Spider-Mana i filmem.
Szacuje się, ze przy 175 milionach dolarów budżetu, najnowszy film z Tomem Hollandem w roli głównej tylko w weekend otwarcia zarobi ponad 100 milionów. Pozytywne recenzje krytyków po przedpremierowym seansie na pewno przekonają jeszcze więcej ludzi do obejrzenia trzeciego wcielenia Petera Parkera w kinie.
Spider-Man: Homecoming to pierwszy film powstały na zasadzie nowej umowy biznesowej między dwoma gigantami. Obie strony wydają się być zadowolone z tego, co dostaną. Są też pewne sukcesu na tyle, by już planować wspólnie dwa kolejne sequele. Prace na planie pierwszego z nich mają ruszyć w przyszłym roku, a Spider-Man pojawi się jeszcze w Avengers: Infinity War.
Źródło: screenrant