Site icon Ostatnia Tawerna

Muminkowy zestaw dla najmłodszych – recenzja zestawu „Muminki. Bardzo ważne sprawy. Moja pierwsza biblioteczka”

Przygody postaci z Doliny Muminków podbijają nasz rynek w kolejnej odsłonie. Tym razem publikacja skierowana jest do zaledwie kilkuletnich odbiorców. Cztery książeczki o naprawdę bardzo istotnych kwestiach to śliczny komplet, który z pewnością ucieszy każdego malucha.

Odkrywanie nowych produktów na licencji Muminków zaczyna być moim hobby i ani ja, ani moja córka wcale nie czujemy się z tego powodu źle. Ostatnio w swoich poszukiwaniach dotarłam do tego, iż dzięki wydawnictwu Egmont nawet pociechy, które nie potrafią jeszcze czytać, mogą zacząć oswajać się z widokiem Muminka i jego najbliższych.

Prosto i ciekawie

Zestaw Muminki. Bardzo ważne sprawy. Moja pierwsza biblioteczka to cztery książeczki w twardej oprawie i w niewielkim formacie (dzięki czemu doskonale nadają się do małych rączek). Każda z tych publikacji posiada swój motyw przewodni wyrażony od razu tytułem. Otrzymujemy więc: Emocje, Kolory, Pory roku oraz Rodzinę i przyjaciół. Tematy są odpowiednio dobrane pod dzieci, a także w prosty i przystępny sposób przedstawione z wykorzystaniem postaci znanych nam z Doliny Muminków. I tak w przypadku pór roku towarzyszymy bohaterom podczas wiosennych porządków w ogrodzie, czy też letnich pikników na łące. W książeczce o kolorach podziwiamy przedmioty i okolice, które mają bardzo konkretne barwy, jak np. zielone ubranie Włóczykija czy brązowe umaszczenie Ryjka. Emocje przybliżają nam przykładowe zachowania bohaterów (Mała Mi jest odważna, Panna Migotka znudzona, a Włóczykij spokojny). Ostatnia z publikacji to z kolei krótkie przedstawienie podstawowego zestawu postaci ze świata Tove Jansson. Całość otrzymała dodatkowo kartonowe pudełeczko do schowania książeczek.

Po raz kolejny jestem na tak!

Muminki w wersji dla najmłodszych sprawdzają się doskonale. Widać, że ktoś tutaj odrobił lekcję i dobrze zrozumiał, jak wydana książka może przykuć uwagę dziecka i wytrzymać wielokrotne oglądanie. Kartonowe strony są wytrzymałe i bardzo wygodne w przekładaniu, nawet gdy pociecha nie ma jeszcze dobrze rozwiniętej małej motoryki. Kolorystyka przykuwa uwagę, ale równocześnie nie przytłacza (widzę tutaj od razu konsekwencję, ponieważ ilustracje przypominają te umieszczone w Muminkowej serii dla trochę starszych – Szukaj i znajdź). Całość prezentuje się super, a dodatkowym smaczkiem jest fakt, że z tylnych okładek wszystkich książek można ułożyć obrazek! Tak jakbyśmy dodatkowo dostali zestaw czteroelementowych puzzli.

Świetne wejście do Doliny Muminków

Jest to jedna z tych praktycznych publikacji, które dziecko może wałkować milion razy czy to w domu, czy w podróży, a ona i tak to wytrzyma. Dodatkowo przez krótkie i proste treści dorosłemu, który musi ją czytać swojemu potomkowi, nie nudzi się po czwartym czy piątym razie, gdyż nie ma w nich konkretnej fabuły. Jestem bardzo na tak i wystawiam najwyższe oceny.

Nasza ocena: 10/10

Małe rączki dają okejkę i ja też!

Fabuła: 10/10
Bohaterowie: 10/10
Styl: 10/10
Wydanie i korekta: 10/10
Exit mobile version