Site icon Ostatnia Tawerna

Mon-El zagadką w 3. sezonie „Supergirl”

Nowi showrunnerzy ujawniają, co czeka fanów w trzecim sezonie serialu stacji The CW – Supergirl.

Potwierdzono, że los Mon-Ela, uchodźcy z planety Daxam, będzie wyraźnie zaznaczony w kolejnym wątku fabularnym produkcji.

W poprzednim sezonie siłą pobudzającą narrację była relacja między nim a Supergirl.
To, co z początku wydawało się być tylko dobrą, dynamiczną zabawą, wkrótce potem przerodziło się w romans z niezaprzeczalną chemią między bohaterami.
Mon-El, pod koniec sezonu, został zmuszony do opuszczenia Ziemi, a statek, którym się poruszał, został wciągnięty w tunel czasoprzestrzenny. Lokalizacja mężczyzny pozostaje nieznana.

Wiemy już, że postać grana przez Chrisa Wooda wciąż będzie jedną z głównych w serialu, a więc, jak przekonują Jessica Queller i Robert Rovner, zniknięcie bohatera będzie wątkiem napędzającym fabułę trzeciej serii Supergirl.

Miejsce pobytu Mon-Ela i sposób jego powrotu jest główną zagadką naszego sezonu.

Producenci wypowiedzieli się także na temat Alury – sędzi z Kryptonu:

Rovner: Zależy nam, żeby Alura została w serialu. Łączy ona Karę z Kryptonem i jej korzeniami oraz z tym, co znaczyło bycie świadkiem zniszczenia jej rodziny i planety. To emocjonalna podstawa, która zawsze jest ważna.

Queller: Motywem w tym sezonie jest pytanie: co znaczy być człowiekiem? Kara będzie się z tym szczególnie borykać. Strata rodziny i Kryptonu ma ogromny wpływ. Relacja między matką a córką jest czymś, co wciąż mimo wszystko chcemy odkrywać.

Oboje jednak odchodzą od teorii, że Mon-El spotka Alurę w Phantom Zone.

Trzeci sezon powróci w październiku.

Źródło: screenrant.com

Exit mobile version