Wygląda na to, że w związku z wydarzeniami zamykającymi 3. sezon Supergirl… Chros Wood, a zatem i grany przez niego Mon-El, nie pojawią się w kolejnych odsłonach przygód superbohaterki. Co mówią na ten temat twórcy serialu?
Zgodnie z tym, co wiemy – Mon-El wrócił do swojego czasu, co zamknęło trwającą dwa sezony historię tego bohatera.
Producent wykonawczy, Robert Rovner, powiedział:
Zawsze planowaliśmy, by mieć Chrisa w serialu przez dwa lata. Uwielbialiśmy opowiadać historię Mon-Ela, tak samo jak tę przygotowaną dla niego i Kary. Mamy nadzieję, że fani będą usatysfakcjonowani tym zakończeniem.
Wypowiedź Roberta rozwija Jessica Queller:
Przeznaczeniem obojga było zostać bohaterami w różnych czasach. To, co zrobili, to pewien rodzaj decyzji Casablanki na temat tego, co jest dla nich najważniejsze – w tym wypadku ratowanie świata. To słodko-gorzkie, że przeznaczeniem jednego jest bycie bohaterem w naszych czasach, a przeznaczeniem drugiego jest kierowanie Legionem w innym czasie, ale myślę, że oboje wiele zyskali, poznając się na wzajem.
Zobacz również: Zmiany w obsadzie 4. sezonu „Supergirl”
Co sądzicie o takim rozwoju historii? Wolelibyście, żeby Chris Wood pozostał w obsadzie serialu?