Powrotu królów Grzegorza Gajka – który zabierze nas w obdarty z szat poprawności antyk – to szalona jazda bez trzymanki, gdzie nie brakuje, krwi, potu, spisków, plugawego języka, zdrad oraz namiętności.
Był spokój, był…
Przed dziesięcioma laty upadła Troja. Jej zdobywca, osławiony Agamemnon od dłuższego czasu spoczywa w krainie wiecznego snu. Podstarzały Odyseusz, wraz ze swoimi kompanami, którym dane było przeżyć dobiegającą końca dekadę, wiedzie spokojne, wręcz obrzydliwie nudne życie na Itace. Niestety nic nie może trwać wiecznie. Wszechogarniająca susza daje się we znaki wszystkim mieszkańcom nie tylko wyspy, ale i całej Hellady. Stagnacja życia dobiega jednak końca, przychodzi głód, a wraz z nim wielce niespokojne czasy.
Bohaterowie, herosi, królowie
Legenda Heraklesa wciąż jest żywa pośród góralskiego plemienia Dorów. Jego przodkowie i spadkobiercy: Kresfontes, Arystodem oraz Temenos postanawiają zejść w doliny by odzyskać to, co według ich samych dawno utracili – władzę w całej Grecji. Z dnia na dzień dorycka armia rośnie w siłę, coraz śmielej poczynając sobie na achajskich ziemiach. Najemnicy oraz piraci sieją postrach na wodach Morza Egejskiego, atakując niemalże każdą łajbę. Achaje nie mogą dłużej zwlekać. Muszą zacząć działać, jeżeli chcą pozostać przy życiu.
Pierwszym, który postanawia walczyć jest Odyseusz. Wyruszył z misją zjednania mykeńskich królów, którzy od lat wadzą się między sobą, kłócą i rozdrapują dawne rany. Niestety nie jest to łatwa podróż, o czym Odys bardzo szybko się przekonuje.
Menelaos – najpotężniejszy z Achajów, brat Agamemnona, król Sparty – jest stary i schorowany, w żadnym aspekcie nie przypomina mężnego woja sprzed lat. Jego żywot z wolna dobiega końca, lecz los chciał, aby jego droga skrzyżowała się ze szlakiem przebiegłego króla Itaki. Nie będzie to jednak tak oczywiste spotkanie, jak mogłoby się wydawać. Niemały w tym udział przypadnie Helenie – najpiękniejszej z niewiast, żonie Menelaosa.
Powrót królów to jednak nie tylko znani wszystkim bohaterowie antycznej Grecji. Autor przedstawia nam losy także tych pomniejszych, niby nic dla historii nieznaczących postaci, które w ogólnym rozrachunku dokładają swoje cegiełki, sprawiając, iż opowieść zdecydowanie zyskuje na realizmie jak i nadaje jej zdecydowanej głębi. Sympatię czytelnika zaskarbia sobie większość z nich, co tylko podkreśla to, jak dobrze wykreował ich Gajek, nawet pomimo tego, iż książka nie jest pokaźnych rozmiarów.
Łaciny nigdy dość – psia jego mać
Protagoniści zwykle nie przebierają w słowach, używając prostego, aczkolwiek dosadnego języka. Nierzadko wplatają w swoje wypowiedzi przekleństwa, oczywiście odpowiednie do antycznego świata. Chociaż od czasu do czasu – jak przystało na polskiego autora – napotkamy naszą narodową, soczystą k***ę.
Nie zabraknie także romantycznych, namiętnych i wolnych od wszelkiego plugastwa dialogów. A te często będą dość zaskakujące, zwłaszcza że Hellada przepełniona była różnego rodzaju miłością.
Śmierć, wszędzie ta cholerna śmierć
Jak na antycznych wojowników przystało, nie mogło zabraknąć bardziej lub mniej krwawych scen bitewnych, które śmiało możemy podzielić na te, które zdecydowanie kreują bieg historii, oraz na te z pozornie nic nieznaczącym rozlewem krwi. Druga grupa, choć jest w zdecydowanej mniejszości, wprowadza pewne zawirowania w samą akcję, co dodaje dodatkowego smaczku całej opowieści. Niestety opisy owych poczynań nie są tak rozbudowane jak można by oczekiwać po tak dobrej lekturze, lecz wszystko to najprawdopodobniej jest winą objętości książki.
Ogromny potencjał
Grzegorz Gajek doskonale poradził sobie z podjętym przez siebie tematem. Dodatkowym atutem jest fakt, iż to właśnie nasz krajan tak świetnie przedstawił antyczną historię. Dam sobie rękę uciąć, że każdemu, kto choć trochę interesuje się antykiem, ta pozycja na pewno się spodoba. Mocno trzymam kciuki, aby autor pokusił się o kontynuację i aby ta była co najmniej tak dobra jak Powrót królów.
Nasza ocena: 8/10
Powrót królów to niezwykle barwna, pełna zwrotów akcji lektura, która tylko czeka, aby pochłonąć nas w całości, bez zbędnego przeżuwania. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy poznanych bohaterów, których mam nadzieję poznać jeszcze bliżej.
Fabuła: 8/10
Bohaterowie: 8/10
Styl: 9/10
Wydanie i korekta: 7/10