Site icon Ostatnia Tawerna

Magia chciwości – recenzja „Kaczogród: Stawiłem sobie pomnik”

Kolejny tom od Egmontu to popis opowiadania historii przez Carla Barksa. W najnowszym tomie poznamy między innymi, czym są prawdziwa chciwość i megalomania.

Problem Korneliusza Kwaczaka

Kto by pomyślał, że Sknerusowi zależy bardziej na tytule najbogatszej kaczki świata niż na bogactwie, które ma. W związku z przyjazdem pewnego maharadży, który postanawia ufundować pomnik założyciela Kaczogrodu, zaczyna się go tytułować najbogatszym mieszkańcem globu. Tego oczywiście nie może wytrzymać Sknerus i dochodzi do konfrontacji! Poza wybudowaniem pomnika Kwaczaka rywalizacja przechodzi dalej i budowany jest pomnik samych multimiliarderów. W tytułowej opowieści odnajdujemy pewien morał, ukazujący nam,dokąd prowadzi stała konkurencja o renomę i tytuł. Oczywiście wszystko to jest okraszone dużą dawką humoru, bowiem kiedy Sknerus ma szansę podzielić się pieniążkami i pokazać swoją lepszą stronę , zaczyna narzekać, że nie stać go na marnotrawstwo, a prawie cały jeden sejf przeznaczył na wybudowanie pomnika.

Ciekawą kwestią w przypadku tego wydania może być sama rola pomników. Oczywiście różnego rodzaju rzeźby zostają przeniesione w obrazkowy świat kaczek, niemniej jednak tutaj Barks narysował te statuy w taki sposób, by prezentowały one doniosłość swoich fundatorów. Nie jest to tylko zwykły rysunek, który stanowi tło akcji, ale prawdziwy popis sztuki graficznej.

Dodatkowe historie

Także inne historie są bardzo ciekawe. Biedny, stary kaczor to komiks opowiadający o nostalgii Sknerusa do pieniędzy, który odkrywa przed nami, w jaki sposób Sknerus pływa w gotówce. Tuż obok mam Dwie Kawy–jednostronicową historyjkę, w której Sknerus mimo swojego skąpstwa stara się podzielić darmową kawą z ubogim potrzebującym. Z kolei Złoty hełm opowiada o poszukiwaniu tytułowego skarbu i ukazuje legendę o artefakcie, który daje władzę nad Ameryką Północną.

Odnajdziemy też wiele opowieści odwołujących się do świąt bożonarodzeniowych. Praktycznie ⅓ tomu to historie utrzymane w tym klimacie. Wśród nich znajdziemy między innymi: Piękną choinkę, Opowieść przedświąteczna, Pod jemiołą, Listę życzeń, a także Głośnego kowboja. Myślę, że wydanie tego komiksu w dobie świątecznej było naprawdę dobrą decyzją.

To jednak nie koniec

Poza komiksami spotkamy także liczne dodatki w postaci alternatywnych okładek oraz obrazów pędzla Carla Barksa. Na końcu tomu znajduje się też leksykon najważniejszych gości, którzy odwiedzili Kalisotę. Z kolei na samym początku mamy do czynienia z mini przewodnikiem o najważniejszych budowlach w Kaczogrodzie. Poczytamy więc między innymi o Hali Kaczogrodzkiej oraz Skarbcu Sknerusa,które wznoszą się nad miastem. Otrzymamy też cenne informacje o najważniejszych pomnikach. Szkoda tylko, że zabrakło mapki, która mogłaby uzmysłowić zwykłemu czytelnikowi albo, inaczej mówiąc, turyście w Kaczogrodzie, gdzie dokładnie znajdują się tego typu atrakcje. Coś na wzór mapy miasta Donalda, jaka była dodawana do popularnego disnejowskiego czasopisma w latach 90. XX wieku. Ze względu na ciekawy wstęp i kilka historii mogę powiedzieć, że ten tom jest naprawdę ciekawy i wybija się pośród innych.

Nasza ocena: 9,2/10

Tom wypełniony wachlarzem bohaterów z Kaczogrodu. Pozycja godna uwagi!!!

Fabuła: 8/10
Bohaterowie: 10/10
Oprawa graficzna: 10/10
Wydanie: 9/10
Exit mobile version