Już 11 sierpnia fani Marvela będą mogli cieszyć się kolejną produkcją MCU. Animacja przenosi widzów w świat alternatywnych zakończeń znanych filmów.
What If…? w reżyserii Bryana Andrewsa już za tydzień pojawi się na platformie Disney+. Świat animacji i alternatywnych zakończeń świata Marvela jest nieskończony, a wariantów różnych wydarzeń jest mnóstwo, co widać chociażby po szerokiej działalności fanowskiej. What If…? daje odbiorcom możliwość poznania kilku z nich i pokazuje bohaterów z tej strony, z której nie możemy ich poznać oglądając główne filmy.
Odpowiedzialna za scenariusz A.C. Bradley podczas konferencji prasowej zdradziła, że jej pomysł wpuszczenia Luke’a Skywalkera do uniwersum Marvela został odrzucony.
W pewien sposób próbowaliśmy to zrobić, ale to trochę jak zabawa w piaskownicy. Pozwalamy ci bawić się całym MCU, działaj z tym. Pomyślałam: okej. Ale wciąż uważam, że Luke Skywalker byłby świetnym Avengersem.
Reżyser What If…? nie pali jednak mostu crossoveru Gwiezdnych Wojen i Avengers. Powiedział, że wszystko leży w rękach fanów.
Producent Brad Winderbaum już wcześniej zapowiedział, że w animacji usłyszymy nowych aktorów głosowych w roli Iron Mana, Kapitan Marvel oraz Steve’a Rogersa. What If…? daje też możliwość usłyszeć po raz ostatni nieżyjącego już Chadwicka Bosemana jako Czarnej Pantery – nagrał głos do czterech odcinków.