Po zdradzie królowej Trios Rebelianci szukają sposobu, aby odwdzięczyć się władczyni pięknym za nadobne. Czy powinni całkowicie zniszczyć jej planetę? A może działać zgodnie z zasadami moralnymi Ruchu Oporu? I jak zrobić to bez ogromnej floty do dyspozycji? Za dokonanie zemsty odpowiadać będzie sama księżniczka Leia wraz z towarzyszami.
Retro okładka
Pierwszym, co przykuwa uwagę czytelnika, jest świetnie wykonana okładka. Z początku nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, jednak już po chwili zacząłem dostrzegać jej subtelny artyzm. Widzimy tutaj Luke’a pilotującego statek i scenkę kosmicznej bitwy, żywcem wyjętą z Nowej Nadziei. Na czym polega jednak urok tej ilustracji? Nie jest ona stworzona w typowym, “komiksowym” stylu. Dostajemy tutaj piękną akwarelę, przywodzącą na myśl plakaty filmów kosmicznej sagi jeszcze z lat 70. Uwielbiam styl retro, a okładka Zemsty za zdradę jest najlepszym przykładem, jak powinno się tę stylistykę poprawnie wykorzystać.
Han Solo jak żywy
Od razu możemy też pochwalić rysunki Andrey Broccardo i Angela Uznzuety. Uwielbiam, kiedy w komiksach z serii Star Wars postaci przypominają swoje filmowe odpowiedniki. Niestety, ale często rysowników ponosi fantazja podczas przedstawiania takich ikon jak Han Solo, Luke Skywalker czy Leia Organa. Tutaj jednak artyści nie zawiedli. Czytając komiks możemy poczuć się, jakbyśmy oglądali kolejny film z Harrisonem Fordem, Carrie Fisher i Markiem Hamillem w czasach młodości. Każdy kadr to właściwie fotorealistyczny portret aktorów, co niesamowicie wpływa na budowę klimatu całej opowieści i charakteru bohaterów.
Leia jakiej jeszcze nie znacie
Czy kiedykolwiek wyobrażaliście sobie dobrotliwą księżniczkę Leię jako bezduszną, gotową na wszystko, bezwzględną przywódczynię? Zemsta za zdradę ukazuje nam nieco mroczniejszą część duszy bohaterki Ruchu Oporu. Jak już wiecie z krótkiego przedstawienia fabuły komiksu, księżniczka musi zemścić się na królowej Trios za zdradziecki czyn, w wyniku którego Rebelia straciła większość swojej potężnej floty. Leia jest rozdarta pomiędzy krwawym rozwiązaniem siłowym a litością dla wrogiej planety, jednak to stanowcza część jej natury przeważa w tej historii. Zupełnie inne ukazanie dobrze znanej nam bohaterki jest świetnym zabiegiem. Leia w końcu staje się silną przywódczynią.
Niestety, nie przepadam za sposobem wydawania kolejnych pozycji z serii Star Wars Komiks. Inne cykle z tego samego uniwersum posiadają chociażby usztywnioną, kartonową okładkę. Komiks to jednak zwykła, papierowa oprawa. Być może wynika to z większych możliwości nakładowych tego rozwiązania, kosztów i tak dalej, jednak estetycznie wydanie bardzo na tym traci. Co więcej, bardzo łatwo o zniszczenie tomu, który został wyprodukowany w ten sposób. Wiem, że w przypadku serii Star Wars Komiks papierowe okładki są już tradycją, jednak w moim przypadku zawsze będą to punkty ujemne.
Fabuła na 6
Jeśli chodzi o stronę fabularną powieści, jest naprawdę dobrze. Dostajemy tutaj pełnoprawną, niezależną historię o rozbudowanej akcji partyzanckiej na zupełnie nowej planecie. Na czytelników czekają epickie strzelaniny, mnóstwo akcji i postaci, których jeszcze nie było w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Uroku całości dodają także smaczki oraz nawiązania. Poznajemy tu chociażby tajemniczych wyznawców kultu śmierci, Izoptera Centralnego. Aż chce się dowiedzieć o nich nieco więcej, oprócz tego, że przybywają oni na umierające światy, aby czcić ich zagładę. Wewnętrzne spory rebeliantów, chęć zemsty, wierność ideałom Ruchu Oporu – wszystkie te elementy tworzą rozbudowaną, głęboką historię Zemsty za zdradę.
Fotorealistyczna opowieść
Piękne ilustracje, w których postaci wyglądają identycznie jak w filmach, niezmiennie mnie zachwycają w każdym kolejnym tomie serii. W tej części otrzymujemy emocjonującą akcję partyzancką oraz widzimy księżniczkę Leię, jakiej dotąd nie spotkaliśmy – bezwzględną, nawet okrutną przywódczynię Rebelii. Świetna lektura.
Nasza ocena: 7,7/10
Fotorealistyczne komiksy ze świata Star Wars zawsze zdobywają moje uznanie. Jeśli do tego dodamy jeszcze odmieniony wizerunek księżniczki Lei i naprawdę ciekawą akcję, otrzymujemy gwarantowany sukces.Fabuła: 8/10
Bohaterowie: 9/10
Oprawa graficzna: 8/10
Wydanie: 6/10