Lubicie fantastykę i podróże? Teraz możecie połączyć obie Wasze pasje. Wydawnictwo BOSZ wypuściło na rynek Atlas Legend autorstwa Pawła Zycha, dzięki któremu będziecie mogli poznać najciekawsze podania poszczególnych miast.
Komu w drogę…
Wydawnictwo BOSZ od kilku już lat wydaje książki z serii Legendarz. Dzięki nim możemy dowiedzieć się sporo o polskich podaniach i stworzeniach, w które wierzyli nasi przodkowie. Dotychczas mogliście przeczytać chociażby Legendy zamków karpackich, Księgę smoków polskich czy Duchy polskich miast i zamków. Każda z książek był bogato ilustrowana i z pewnością zaciekawiła fanów fantastyki. Osobiście korzystałem z Bestiariusza słowiańskiego w celu zaczerpnięcia inspiracji oraz urozmaicenia prowadzonych przeze mnie sesji RPG. Tym razem do naszych rąk trafia Atlas Legend. Jest to pierwszy tom serii przedstawiającej nam podania z polskich miast i wsi. Na początek dowiemy się, jakie opowieści krążą po województwach dolnośląskim, lubuskim, opolskim, śląskim i wielkopolskim. Książka posłużyć może nam też jako przewodnik podczas zwiedzania różnych miejsc. Dzięki niemu dowiecie się chociażby, gdzie mieszkał prawampir, kim były Dorotki , kto zażywa nocnych kąpieli w Obrze czy dokąd udać się na diabelską biesiadę. Twórca znacznie ułatwił nam zadanie – oprócz opisu legendy dostajemy także adres, pod którym należy szukać miejsca zdarzenia czy pobytu dziwnego stworzenia. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy nasi przyjaciele z Gorzowa Wielkopolskiego, redaktorzy LandsbergON, wiedzą, kto straszył na ulicy Generała Władysława Sikorskiego 3?
Jest na co popatrzeć
Atlas Legend to przede wszystkim interesująca lektura, a także nietypowy, ale jakże wspaniały przewodnik. Jego twórca, Paweł Zych, zadbał nie tylko o treść, ale także o wygląd. Już sama okładka ukazująca mapkę, na której zamieszczono budynki, ludzi i fantastyczne stworzenia, przyciąga wzrok. W środku też wygląda to bardzo dobrze. Jeśli posiadacie już którąś z książek z serii Legendarz, to wiecie, czego się spodziewać i nie zawiedziecie się. Piękne rysunki nie tylko ukazują, w jaki sposób wyobrażano sobie danego stwora, ale także zawierają szczyptę humoru i przy niektórych ilustracjach nie sposób się nie uśmiechnąć. Mapy województw i miast, z zaznaczonymi na nich legendami, również prezentują się wyśmienicie. Dodatkowy plus należy się za to, że strony w Atlasie Legend wyglądają niczym pergamin z dawnych lat. Nieco poplamiony i pożółkły, a przy okazji szorstki w dotyku. Jest to z pewnością rzecz, która nada odpowiedni klimat podczas czytania podręcznika.
Ku przygodzie!
Atlas Legend to niezwykle ciekawy podręcznik dla wszystkich, którzy lubią podróżować, a podczas swoich wędrówek chcieliby odwiedzić miejsca bardziej nietypowe lub dodać parę punktów do swoich map. Fani fantastyki również powinni być usatysfakcjonowani. Odwiedzając jakieś miasto będą mogli sprawdzić, jakiż to stwór niegdyś w nim grasował. A może wykorzystają jakiś fragment podczas rozgrywek RPG? To także znakomity prezent dla fanów historii. Dzięki książce dowiedzą się pewnie kilku ciekawych rzeczy, o których nie piszą w innych podręcznikach. Autor po raz kolejny dzieli się z czytelnikami swoja pasją, bawi, uczy i intryguje. Oprawa graficzna to kolejny wielki plus omawianej pozycji. Nie wahajcie się więc i śmiało sięgajcie po Atlas Legend! Osobiście już nie mogę się doczekać kolejnych tomów i ciekawostek z pozostałych województw, w tym mojego – łódzkiego.
Nasza ocena: 10/10
Atlas Legend to kolejna pozycja z serii Legendarz, która nie zawodzi. Warto mieć ją w swoich zbiorach!Treść: 10/10
Grafika: 10/10
Oprawa: 10/10
Korekta: 10/10