Księga dżungli w reżyserii Jona Favreau okazała się sporym sukcesem. Do tego stopnia, że Disney zdecydował się nakręcić kontynuację.
Scenarzysta Justin Marks ujawnił kilka ciekawostek związanych ze scenariuszem Księgi dżungli 2. Co nas czeka w sequelu?
Pomysł na drugi film jest taki, aby zagłębić się bardziej w twórczość (Rudyarda) Kiplinga, ale też nawiązać do pomysłów z archiwum animacji z 1967 roku, które nie trafiły do filmu. Wystarczy spojrzeć na prace Billa Peeta do oryginalnego filmu, jakie wyrzucił Walt Disney. Jon Favreau i ja daliśmy głębokiego nura w disnejowskie archiwa w poszukiwaniu pomysłów.
Jest tak dużo Kiplinga do zaadaptowania. Właśnie skończyłem pierwszą wersję scenariusza. Nawet w pierwszym filmie inspirowaliśmy się innymi historiami jego autorstwa przy tworzeniu mitologii dżungli.
Nie będę spoilerował. Opowieść Kiplinga kończy się wraz z powrotem Mowgliego do ludzkiej wioski. My chcieliśmy to zawiesić. Głównie dlatego, że ważne dla nas było opowiedzenie historii o rodzinie i o tożsamości w pewnej grupie. Wysłanie go w finale do innego miejsca nie wydawało się nam w porządku. Możliwe, że w kolejnej części wrócimy do tej idei.
Na razie nie poznaliśmy jeszcze daty premiery filmu.