Australijski aktor zdecydował, że zagra Logana po raz ostatni za radą… Jerry’ego Seinfelda. Po siedemnastu latach pożegnał się z rolą w filmie Logan.
Jackman opowiedział niedawno magazynowi Variety, jak dorósł do decyzji, by ustąpić miejsca innemu aktorowi w tej roli. Aktor oraz komik Jerry Seinfeld są bliskimi przyjaciółmi i podczas jednej ze wspólnych kolacji rozmawiali o tym, jak komik zdecydował zakończyć swój sit-com Seinfeld. Poradził aktorowi to samo w sprawie roli w X-Men: „opuścić imprezę, zanim będzie za późno” i uczynić ostatni projekt z Loganem najlepszym, na jaki może pozwolić mu inwencja.
Wtedy jeszcze nie było możliwości, by Wolverine mógł spotkać Avengersów, ale nawet teraz (po transakcji między Disneyem i Foxem) Hugh Jackman pozostaje przy swojej decyzji i życzy powodzenia kolejnemu aktorowi, który wcieli się w mutanta ze zdolnościami do regeneracji i zamiłowaniem do cygar.
Ostatnim filmem, w którym Hugh Jackman wcielił się w Wolverine’a, był tegoroczny obraz w reżyserii Jamesa Mangolda Logan. Teraz można zobaczyć go w filmie The Greatest Showman, gdzie wciela się w artystę P.T. Barnuma.