Tegoroczny Super Bowl zareklamował masę nowości ze świata gier, filmów czy seriali. Między innymi pojawił się pierwszy zwiastun The Flash, który namiesza w czasoprzestrzeni uniwersum, a na ekranie pojawia się dwójka Flashów, jak i dwójka Batmanów.
Zaprezentowany na Super Bowl 2023 The Flash opiera się na miniserii komiksów Flashpoint. Barry Allen aka Flash (Ezra Miller) cofa się w czasie, aby powstrzymać śmierć matki. Misja przyniosła niespodziewane konsekwencje. Po namieszaniu w przeszłości okazało się, że Liga Sprawiedliwości nigdy nie powstała, Supermana nie ma, a sam Barry utracił swoje supermoce.
Brak Supermana jest o tyle ciekawy, że zamiast niego w trailerze widzimy Supergirl (Sasha Calle). Pozostałe skojarzenia z Człowiekiem ze stali to tylko zniszczona peleryna i Generał Zod (Michael Shannon). Jest do dość jasny sygnał ze strony DC, że Henry Cavill, który do tej pory był filmową twarzą Clarka Kenta, definitywnie zakończył przygodę z rolą. Superman w trakcie The Flash prawdopodobnie jest już martwy, z czego logicznie wynika, że Liga Sprawiedliwości nigdy nie mogła się zawiązać. Zapowiedziany na 2025 film Superman: Legacy będzie już rebootem opowieści o Clarku oraz obsadzi nowego aktora.
Wiąże się to z deklaracją Petera Safrana i Jamesa Gunna – szefów DC Studios. Chcą oni 'zresetować uniwersum’ i otworzyć zupełnie nowy rozdział. Planują w tym celu nakręcić 10 filmów/seriali. Pierwszą z produkcji tej nowej generacji będzie właśnie The Flash.
Kinowa premiera The Flash odbędzie się 16 czerwca 2023 roku.