Za stary na to jestem – recenzja komiksu „Nienawidzę Baśniowa” t. 1
Postmodernistyczna jazda na ostrym kole w kwasowych kolorkach i z uroczą inaczej protagonistką, która urządza rzeź w kreskówkowym świecie – wydawałoby się, że Nienawidzę Baśniowa to samograj. Dlaczego w takim razie nie zachwyca?
