Christopher Landon, producent, scenarzysta, a także reżyser jest znany z takich filmów, jak kolejne części Paranormal Activity, ale także dwie odsłony Happy Day Death. Niedługo w kinach ukaże się jego kolejne „krwawe” dzieło.
Ciekawostka – czyim jest synem? Tak, dokładnie. Jego ojcem jest Michael Landon, gwiazda i reżyser Domku na prerii oraz Bonanzy.
Można powiedzieć, że syn poszedł nieco inną drogą, bo filmy takie jak Paranormal Activity to nie przepis na idealne niedzielne popołudnie z rodziną. Christopher Landon stał się znany wśród publiczności lubiącej mocniejsze wrażenia podczas seansu w kinie. Co prawda jego poprzednie filmy były, można by rzec „mniej straszne”, ale najnowszy Freaky właśnie dostał kategorię R za „mocną krwawą przemoc, treści seksualne, i ogólnie język”.
Reżyser powiedział o nim:
Jeśli ktoś się zastanawia, to mój następny film, który ukaże się w tym roku, jest krwawy jak cholera, przesiąknięty krwią i ma wesołe, twarde R”.
R, czyli restricted – druga w kolejności najmocniejsza katergoria MPAA. Wesołe – bo film puszcza do widza oko, dzięki temu jest „i śmieszno, i straszno”.
Nastoletnia Millie, szkolna frajerka, staje się ofiarą seryjnego zabójcy. Za pomocą magicznego sztyletu zamieniają się ciałami. Ponieważ Millie nie chce na zawsze pozostać mordercą w średnim wieku, zrobi wszystko, aby odwrócić zaklęcie. Natomiast Rzeźnik w ciele nastolatki nieźle sobie poczyna…
W rolach głównych Kathryn Newton i Vince Vaughn. Zarówno Freaky, jak też Happy Death Day istnieją w tym samym uniwersum. Nie możecie się doczekać najnowszego filmu Landona? Premiera zapowiadana jest na 13 listopada.