Kolejna powieść Stephena Kinga doczeka się pełnometrażowej ekranizacji, tym razem przez jednego z najbardziej rozpoznawalnych twórców filmów grozy ostatnich lat – Jamesa Wana.
Ekranizacje powieści Stephena Kinga są teraz niezwykle popularne i sprzedają się jak świeże bułeczki. W ciągu kilku ostatnich lat mieliśmy aż dwie części To, Mroczną Wieżę i ostatni remake Smętarza dla Zwierzaków. Tym razem jeden z najbardziej znanych – i najbardziej płodnych – twórców horrorów ostatnich lat podejmie się ekranizacji Miasteczka Salem – powieści o wampirach autorstwa Stephena Kinga. Za scenariusz odpowiada autor obu części To – Gary Dauberman.
Nie wiemy jeszcze kto wyreżyseruje Miasteczko Salem – równie dobrze może to być zarówno Wan jak i Dauberman, szczególnie, że debiut reżyserski (Annabelle Comes Home) drugiego pana niedługo będziemy mogli obejrzeć w kinach.
James Wan zapowiedział, że planuje oddać powieść Kinga “najwierniej jak potrafi”. Wyraża też podekscytowanie rozbudowaniem postaci wampirów (dokładnie mówi: it’s so fun to play around with vampires) i – po raz pierwszy od dawna – przedstawieniem ich w “naprawdę straszny sposób”.
Czy to oznacza, że Wan uczyni z swojego nowego filmu swoisty powrót do “prawdziwego” przerażającego i niepokojącego Kinga? Wiadomo, że Miasteczko Salem bardzo, bardzo luźno opiera się na materiale źródłowym, jest jednak jedną z najciekawszych i najbardziej szalonych powieści tego autora.
Nie znamy jeszcze oficjalnej daty premiery Miasteczka Salem, aczkolwiek – opierając się na poprzednich produkcjach Wana – nie będziemy pewnie musieli czekać na nią długo.