„Avatar” do 2019 roku był najbardziej dochodową produkcją, został zdetronizowany dopiero przez film „Avengers: Koniec gry”. Od 2017 roku, z przerwami, prowadzone są zdjęcia do drugiej i trzeciej części.
Producent Jon Landau, współpracownik Jamesa Camerona, ujawnił na Instagramie, że w przyszłym tygodniu zostaną reaktywowane pracę w Nowej Zelandii do sequeli „Avatara”.
W połowie marca zostały wstrzymane zdjęcia do filmów, ze względu na przymusową kwarantannę z powodu pandemii koronawirusa. Ostatnie dane pokazują, że władzom udało się zatrzymać rozprzestrzenianie choroby w Nowej Zelandii.
„Avatar 2” i „Avatar 3”, są kontynuacjami filmu z 2009 roku, który przez 10 lat utrzymywał pozycję najlepiej zarabiającego filmu. Druga część miała trafić do kin w 2014 roku, jednak data była ciągle przekłada. James Cameron potrzebował więcej czasu na opracowanie fabuły oraz nowych technologii. Prace na planie ruszyły w 2017 roku, do końca 2018 roku trwało nagrywanie materiału techniką motion capture do dwóch części, od 2019 roku nagrywane były zdjęcia tradycyjne.
„Avatar 2” do kin ma trafić w grudniu 2021 roku, jeśli pracę wydłużą się do końca 2020 roku, premiera ponownie zostanie przesunięta.