Gdy na okładce widnieje zwierzę futerkowe wystylizowane na Marilyn Monroe oraz małpa w stylowej kurtce pilotce, raczej nie spodziewamy się, że wylądujemy w samym środku makabrycznego kina noir. Czy poza elementem zaskoczenia komiks ma coś jeszcze do zaoferowania? Sprawdźmy.
Amerykański ambaras
Wraz z drugim tomem komiksu Podniebny Harry Étienne Willem zaprasza czytelnika do niezwykłego świata Hollywood, miasta podchmielonych nielegalnym alkoholem aktorek i przystojnych jegomości w stylowych frakach. Tym razem rola gwiazdy przypada Harry’emu Faulknerowi, byłemu pilotowi Eskadry Lafayette. Z pierwszego tomu możemy dowiedzieć się, że człekokształtny pilot ma na swoim koncie nie lada zasługi: udało mu się nie tylko udaremnić terrorystyczne zapędy Lydii Lessing, jazzowej wokalistki stojącej na czele komanda piratów, którzy próbowali porwać sterowiec WAKANDA, ale także zniszczyć próbki niezwykle rzadkiego minerału zwanego Z-03.
Źródło: egmont.pl
Za mundurem panny sznurem
Niestety, jak to zwykle bywa, najszlachetniejsze wyjście jest jednocześnie tym najmniej opłacalnym – w nagrodę za swe bohaterskie czyny i ogromną odwagę Faulkner musiał zrezygnować ze swej pracy jako pilot. W Podniebnym Harrym nie ma czasu na nudę: chwilowe bezrobocie owocuje jeszcze większą liczbą niebezpiecznych przygód, które zaczynają się w wytwórni filmów Paramount, gdzie Faulkner zaczyna pracę jako pilot-kaskader. Tom drugi komiksu Podniebny Harry. Holywoodland to jednak nie tylko odważne czyny głównego bohatera – ani na krok nie ustępują mu jego dwie piękne towarzyszki: zmysłowa gwiazda kina Clara Palmer oraz długonoga dziennikarka Betty Laverne, obie na tropie wielkiej afery.
Komiksowy zwierzyniec
Zarówno scenariuszem, jak i rysunkami w Podniebnym Harrym zajął się Étienne Willem, autor znany między innymi dzięki komiksowi Miecz Ardeńczyka. Artysta słynie ze swojego zamiłowania do pracy solo, czego wynikiem jest niezwykła spójność części tekstowej i graficznej. Willem zapełnia stronice całą plejadą zwierząt, które pokazują ludzki świat w krzywym zwierciadle – znajdziemy tutaj wpływowego reżysera filmowego pod postacią puszystego buldożka francuskiego czy poważnego agenta sił rządowych przedstawionego jako flegmatycznego mrówkojada. Całości komiksu dopełniają zabawne dialogi – w tej kwestii na szczególne uznanie zasługuje postać pomocnika głównego bohatera – Lumpy’ego. Samo wydanie komiksu nie budzi zastrzeżeń – twarda okładka w połączeniu z papierem kredowym pozwalają na wygodną lekturę, a same ilustracje przypominają animowane filmy produkowane przez studio Warner Bros.
Źródło: egmont.pl
Kino noir na wesoło
Notka wydawnicza zamieszczona na odwrocie komiksu kusi czytelnika możliwością zanurzenia się w mroczny klimat kina noir, jednak ta obietnica jest tylko częściowo zrealizowana. Definitywnie znajdziemy tutaj wiele elementów obecnych w czarnym kinie, wśród których należy wymienić głównego bohatera, który zupełnie przez przypadek ląduje w samym środku polityczno-gangsterskiej intrygi, zniewalającą Clarę Palmer w roli femme fatale, szczyptę perwersji oraz całkiem dużo broni palnej. Komiczne postacie sprawiają jednak, że Podniebny Harry. Holywoodland jest daleki od makabry, zakrawa raczej na groteskę, co, jak się okazuje, wcale nie jest jego wadą.
Nasza ocena: 9,2/10
Komiks sprawdzi się u osób, które lubią historie gangsterskie z dużym przymrużeniem oka.Fabuła: 7/10
Oprawa graficzna: 10/10
Wydanie: 10/10
Bohaterowie: 10/10