Site icon Ostatnia Tawerna

Imprezowe kalambury recenzja – gry karcianej „Ukryta tożsamość”

Jesteście fanami prostych angażujących planszówek? Nie macie pomysłu jak rozkręcić domówkę? A może lubicie kalambury, ale niekoniecznie macie ochotę machać rękami i nogami przed wszystkimi? Ukryta tożsamość może być strzałem w dziesiątkę!

Wydany przez Rebela tytuł swoją prostotą i oryginalnością skradł moje serce. „Karciane kalambury”, bo tak najprościej można opisać tę wciągającą pozycję, polegają na doborze kart, przedstawiających realne i fikcyjne postaci. Musimy „zagnieździć” w głowie naszych współtowarzyszy wizerunek postaci, którą wylosowaliśmy. Wykorzystujemy do tego karty z rozmaitymi piktogramami: od przedmiotów codziennego użytku, przez ubrania, po sprzęt gospodarstwa domowego.

Rekomendowany wiek graczy to minimum 12 lat. Rozgrywka jest stosunkowo szybka – standardowa trwa bowiem około 30 minut. Bawić się może od 3 do 8 osób.

W pudełku znajdziemy planszę główną, przypominające sejfy planszetki graczy, zestaw kart z piktogramami, znaczniki punktów oraz klucze z numerami.

Fantastyczne postaci i znani pisarze

Grę rozpoczynamy od wyboru koloru planszetek, rozłożenia planszy głównej oraz wylosowania 8 kart z postaciami. Możemy natknąć się zarówno na postaci fikcyjne, takie jak Bilbo Baggins z Władcy Pierścieni, czy realne, jak Stephen King. Następnie dobieramy 10 kart z piktogramami, które służą nam do nakierowywania pozostałych uczestników gry na trop danej persony. Proste, ale zdaje egzamin!

Piktogram prawdę ci powie

Podczas trwającej 4 rundy rozgrywki celem graczy jest zdobycie jak największej liczby punktów, odgadując, kogo wylosowała reszta. Trudność polega na tym, że uczestnicy nie mogą uzupełniać kart z piktogramami, mają ich bowiem określoną liczbę na całą grę. Oprócz wyboru pasujących do danej postaci rysunków możemy nakierowywać innych graczy, umieszczając podpowiedzi nad zielonymi i czerwonymi diodami na naszych planszetkach.

W grze jest sporo losowości: wszystko bowiem zależy od doboru kart postaci i piktogramów, jakie nam przypadną. Ukryta tożsamość sprawdza się jednak idealnie jako szybka, dynamiczna gra imprezowa. Ja bawiłam się wspaniale!

Nasza ocena: 7/10

Szybka i dynamiczna gra imprezowa.

Grywalność: 7/10
Jakość wykonania: 7/10
Regrywalność: 7/10
Exit mobile version