Ciężki los spotkał Petera Parkera. Oto w świecie, gdzie nie ma już superbohaterów, a władzę przejął tyran, musi on podjąć decyzję – chronić ludzi czy rodzinę. Najwyraźniej z wielką mocą przychodzi także olbrzymi dylemat.
Świat Tajnych Wojen
Amazing Spider-Man: Odnowić śluby to komiks, którego akcja łączy się z wydarzeniem znanym jako Tajne Wojny. Przenosimy się tu nie na Ziemię-616, a do jednej z alternatywnych rzeczywistości. Mieszka tu znany i lubiany Peter Parker, czy, jak kto woli, Spider-Man. To ten sam facet, który został ugryziony przez pająka, stracił wujka Bena, walczy przeciwko Venomowi, Goblinowi czy Rhino. Różnica polega na tym, że tutaj jego związek z Mary Jane trwa w najlepsze, a jego owocem jest córka naszej pary – Annie May Parker. Człowiek-Pająk walczy ze złem nocami, a za dnia jest dobrym ojcem i mężem, chcącym utrzymać rodzinę. Trzeba przyznać, że Parkerom żyje się całkiem nieźle. Tę sielankę przerywa jednak niejaki Augustus Roman, który niszczy X-Menów i Avengersów oraz poluje na wszystkich obdarzonych niezwykłymi mocami. Pajączek zupełnie przypadkiem umyka z jego rąk i staje przed trudnym wyborem – walczyć przeciwko samozwańczemu bogowi i jego poplecznikom w postaci Sinister Six czy chronić swoich bliskich. Choć przez kilka lat Peter decyduje się na to drugie rozwiązanie, to wreszcie jego tajemnice wychodzą na jaw. Musi więc stanąć do walki z Regentem. Nie jest jednak sam. Z pomocą przychodzi mu ruch oporu, czyli pozostałości S.H.I.E.L.D. z Hawkeyem na czele. Przede wszystkim może jednak liczyć na wsparcie rodziny.
Miłość i rodzina silniejsze niż zło
Trzeba przyznać, że Odnowić śluby to wspaniała historia. Może z nieco oklepanym tematem, bo przecież mamy tu typowy motyw „bad guya” chcącego zniszczyć świat oraz superbohatera, który wreszcie rzuca się do walki, aby chronić rodzinę. A miłość najbliższych dodaje sił i pomaga w bitwie. Tylko czy faktycznie dobro zatriumfuje? Oto rzecz do rozważania dla każdego, kto ma pojęcie, czym właściwie są Tajne Wojny. Dla osób niezaznajomionych z tematem przygody Spider-Mana zawarte w zeszycie od Egmontu to przede wszystkim świetna zabawa. Petera Parkera trudno tu nie polubić i mu nie kibicować. Jest jak zwykle inteligentny, sprytny i zabawny, ale potrafi też porządnie przywalić i postawić się złu. Jednak czytelnik dostaje nie jednego bohatera, a całą rodzinę. Pięknie wykreowano bowiem także Mary Jane, jak i Annie May. Wszyscy Parkerowie mają w sobie to coś, za co będziemy ich uwielbiać. Może to ta ciepła, rodzinna atmosfera i uczucie jakim się darzą, a może płynąca od nich siła i gotowość do walki w imię dobra. Tak czy inaczej, z pewnością fantastycznie odgrywają swoje role. Brawa należą się także naszemu antagoniście, czyli Augustusowi „Regentowi” Romanowi. Jest on niezwykłym rywalem, który potrafi stawić czoło Hulkowi, Kapitanowi Ameryce czy Charlesowi Xavierowi. Pomysł kradzieży mocy jest spektakularny, ale wychodzi mu całkiem dobrze. Jednak czy faktycznie ten gość jest zły? Jego plan sięga przecież dużo głębiej niż do standardowego przejęcia władzy nad światem. Cóż, tego się pewnie nie dowiemy. Odnowić śluby to bowiem „jednostrzałowiec”, który w pewnym stopniu nawiązuje do wspomnianych Tajnych wojen. Z jednej strony trochę szkoda, z drugiej – miło czasem przeczytać sobie jeden tom „od deski do deski” i skończyć, zwłaszcza gdy przygoda w nim jest jednocześnie ekscytująca, ale i lekka. Znakomita do odprężenia po dużo cięższych i poważniejszych historiach ze świata Marvela.
Ach, te detale!
Scenarzystą fabuły do Amazing Spider-Man: Odnowić śluby jest Dan Slott, człowiek tworzący dla Marvela od ponad 25 lat i często uznawany za jednego z najlepszych ludzi w branży. Wspominanym komiksem potwierdza swój talent. Z pozornie prostej, lekkiej i dobrze znanej historii, stworzył wciągającą i ciekawą opowieść, która do gustu przypaść powinna zarówno laikom jak i „starym wyjadaczom”. Typowa walka dobra ze złem, z motywem miłości i rodziny jest dokładnie tym, czego oczekuje odbiorca. Jednak jeszcze większe uznanie zyskali u mnie rysownicy, czyli Adam Kubert i Scott Hanna. Ostatnio musiałem nieco ponarzekać na ilustracje do Staruszka Logana. W recenzowanym zeszycie nie mam się czego przyczepić. Żywe kolory, piękna kreska i przejrzysta całość cieszą oko. Wspaniałe są tu też liczne detale. Bo przecież komiks to nie tylko dialogi, ale przede wszystkim rysunki. Bardzo podoba mi się wszystko, co możemy tu odnaleźć. Już na pierwszy rzut oka doskonale wiemy, kto jest kim jak i bez problemu zdajemy sobie sprawę, kto kogo leje po pysku. Po dokładnej analizie możemy wyszukać też fajne szczegóły, takie jak maskotka Hulka czy z poduszka z logo Avengers w pokoju Annie May, obrywający po głowie Kingpin w jednym ze wspomnień czy zamknięci w komorach superbohaterowie z Daredevilem i Wolverinem na czele. Warto też zwrócić uwagę na dopracowaną mimikę twarzy bohaterów, odpowiednią do sytuacji, w jakiej się znajdują. I do tego ta seksowna Mary Jane. Aż samemu chciałoby się zostać jej „Tygryskiem”.
Tytuł dla każdego
Amazing Spider-Man: Odnowić śluby to świetny tytuł dla każdego, kto lubi komiksy, Marvela i superbohaterów. Znawcy całego Uniwersum dostaną tu jednocześnie nawiązanie do Tajnych Wojen, kilka spraw do przemyślenia, ale i nieco odprężenia od całej zagmatwanej historii. Osoby mniej związane z tematem znajdą tu świetną przygodę i lekką historię ze świetnie wykreowanymi Spider-Manem, łotrem i rodzinną sielanką w tle. Do tego spodobać się mogą gościnne występy Venoma, She-Hulk, Hawkeye’a czy Kapitana Ameryki. Jeśli do tego dodamy piękne ilustracje okraszone ładnymi detalami, to wyjdzie nam komiks niemal idealny. I taki właśnie jest. Każdy znajdzie tu jakiś drobny błąd, detal, który może mu się nie spodobać, ale patrząc na całokształt, trudno na coś narzekać. Warto więc zapoznać się z alternatywną rzeczywistością i rodzinnymi perypetiami naszego ulubionego Pająka.
Nasza ocena: 8,8/10
Amazing Spider-Man: Odnowić śluby to tytuł luźno nawiązujący do całego wydarzenia jakim są Tajne Wojny. Ze względu na lekką, ale i wciągającą fabułę warto się z nim zapoznać. Zadowoleni powinni z niego być zarówno najwięksi fani Marvela, jak i osoby czytające komiksy od czasu do czasu.Fabuła: 8/10
Oprawa graficzna: 10/10
Wydanie: 7,5/10