Site icon Ostatnia Tawerna

„God of War: Ragnarok” po raz ostatni zabierze nas w świat mitologii nordyckiej

Fragment gry "God of War Ragnarok". Sony

Seria God of War po raz pierwszy zaserwowała graczom panteon nordyckich bóstw w 2018 roku. Po zapowiedzi God of War: Ragnarok wielu fanów liczyło na to, że historia Kratosa i Atreusa mierzącymi się z bogami z północy doczeka się jeszcze jednej części. Wiadomo już jednak, że twórcy mają całkowicie inne plany, a nadchodząca gra o bogu wojny ma być ostatnią czerpiącą z mitologii nordyckiej.

Eric Williams, reżyser gry God of War, udzielił niedawno wywiadu w którym jednoznacznie stwierdził, że seria żegna się z nordyckimi bóstwami. Z początku fakt ten mógł dziwić największych fanów marki, jednak nie bez powodu nadchodząca gra nosi właśnie podtytuł Ragnarok. Wydarzenie to jest końcem świata i zmierzchem bogów, więc naturalną siłą rzeczy musiało również oznaczać finał historii Kratosa i Atreusa.

Informacja przekazana przez reżysera gry nasuwa parę pytań. Najważniejszą kwestią jest dalsza przyszłość marki – Sony najprawdopodobniej nie będzie chciało odstawić boga wojny na dalszy tor. Oznacza to, że przy następnej okazji zobaczymy Kratosa w zupełnie innej części świata, jednak nieprędko dowiemy się gdzie tym razem zawędruje bohater.  Studio Santa Monica skupia się na razie na nadchodzącej produkcji i nie podzieliło się żadnymi  informacjami odnośnie przyszłości.

God of War: Ragnarok pojawi się w 2022 roku na konsolach PlayStation 4 oraz PlayStation 5.

Exit mobile version