Gloria Victis to gra MMORPG stworzona przez polskie studio Black Eye Games, która znajduje się jeszcze na etapie wersji alpha. Tytuł nastawiony jest na pokazanie realistycznego, średniowiecznego świata, oferując nam przy tym otwarte walki PVP z możliwością przejmowania terytorium wrogich frakcji, dobrze rozwinięte i ciekawe rzemiosło, przyjemną dla oka grafikę oraz klimatyczną muzykę.
Co na początek?
Na samym początku przyszło mi wybrać stronę konfliktu, po której się opowiem, a następnie popełnić zmiany kosmetyczne w wyglądzie postaci (na chwilę obecną dostępni są jedynie mężczyźni, ale kobiety mają dołączyć w przyszłości) oraz wybrać klasę początkową. Gra jest sandboxem, toteż od początku nie narzuca nam drogi, którą mamy podążać. Swoją przygodę zaczęłam od podjęcia się pierwszego zadania, dostępnego u strażnika stojącego w mieście pierwszym. Niedługo później napotkałam rozrzucone po mapie zadania dzienne, w postaci wydarzeń. Były naprawdę przyjemne, a przy tym pozwoliły mi w pełni wyekwipować postać.
O rozgrywce słów kilka
Sama walka jest jednym z ciekawszych elementów rozgrywki, który zyska jeszcze więcej w kolejnych aktualizacjach, gdyż obecnie zdarzają się lekkie błędy animacji w trakcie zmiany, wyciągania bądź chowania broni. System podobny jest do znanego z Mount & Blade, więc jeśli poznaliście i polubiliście go we wspomnianej grze, to na pewno będzie tak samo również w Glorii Victis. Przeciwnikom zdarza się wątpliwie znajdować drogę lub ignorować obrażenia zadawane kompanowi (szczególnie jeśli korzystamy z łuku), ale i tak gra się naprawdę przyjemnie. Dodatkowym aspektem nadającym eksploracji oraz bitwom swojego klimatu jest muzyka, która – jak już wspomniałam – jest naprawdę dobra i pasująca do rozgrywki osadzonej w średniowiecznym świecie.
Kolejną rzeczą, o której warto wspomnieć bardziej szczegółowo jest system rzemiosła i zbieractwa. Prędkość z jaką pozyskujemy surowce zależy od noszonej przez nas broni. Pomysł, aby położyć nacisk na odpowiedni oręż do wykonywania określonych czynności jest według mnie bardzo dobry. Daje nam to uczucie większego realizmu. Aby jednak coś stworzyć potrzebne będą również recepty. Zdobywamy je po pokonaniu przeciwników, a także w prostszy sposób, to znaczy kupując od sprzedawców.
To co gracze lubią najbardziej – czyli system PVP
Wiele osób w grach MMORPG interesuje się głównie systemem PVP. Przyznam szczerze, że dla mnie, jako osoby zajmującej się takimi produkcjami od przeszło siedmiu lat, jest to również jeden z najważniejszych elementów. Gloria Victis prezentuje nieco inny system niż znany przeze mnie dotychczas z takich produkcji jak Shaiya, World of Warcraft, Aion czy Lineage II. Nie jest jednak przez to gorszy, mogłabym wręcz powiedzieć, że daje nam pewną świeżość w dobrze znanych i z grubsza podobnych starciach PVP. Walki dają mnóstwo frajdy, szczególnie jeśli możemy zdobyć wioskę, pokonując przy tym dobrze wyposażonego przeciwnika i zdobywając część jego ekwipunku. Wbrew pozorom jesteśmy w stanie pokonać nawet wysokopoziomowego przeciwnika, z lepszym ekwipunkiem, jeśli opracujemy odpowiednią taktykę. Oczywiście nie mówię tu o wrogu, który będzie miał niemal dwukrotnie wyższe od nas statystyki. Śmierć z ręki wroga na ogół wiąże się z zabraniem nam kilku przedmiotów, bowiem im cenniejsze, tym dłużej trzeba wydobywać je z ciała. Zapobiega to sytuacjom, gdzie po jednej porażce na PVP wrócilibyśmy do miasta całkowicie bezbronni.
Podsumowanie
Tak jak już wspomniałam, gra znajduje się w wersji alpha. Można więc wybaczyć jej nieliczne błędy, gdyż jest to mimo wszystko naprawdę ciekawa produkcja, która może stać się w przyszłości jednym z bardziej oryginalnych MMORPG. Lokacje są klimatyczne, zbroje wyglądają oryginalnie dla każdej z trzech frakcji, a walka jest swojego rodzaju powiewem świeżości w oklepanych systemach pokazujących nam multum ataków obszarowych, wszelkich ogłuszeń, osłabień oraz leczenia. Choć więc tytuł wymaga dopracowania, to kierunek, jaki wybrali twórcy, jest jak najbardziej dobry. Nie mogę odpowiedzieć wam na pytanie, czy powinniście sprawdzić tytuł już w wersji alpha, czy zaczekać do premiery. To już każdy powinien zdecydować indywidualnie. Ja z pewnością do Gloria Victis będę wracać, oczekując na kolejne aktualizacje oraz dzień premiery tego średniowiecznego MMORPG.