Nowa gra od Tango Gameworks – Ghostwire: Tokyo, jednak nie ukaże się w tym roku, jak ogłosił wczoraj deweloper. Zamiast tego zadebiutuje na PlayStation 5 i PC na początku roku przyszłego.
Tak jak obecnie większość ogłoszeń ze świata gier, informacja o opóźnieniu Ghostwire: Tokyo zostało udostępnione w mediach społecznościowych, a dokładniej na oficjalnym Twitterze gry, we wtorek. W specjalnie przygotowanym oświadczeniu Tango Gameworks podziękowało tym, którzy nie mogą doczekać się gry oraz za ich cierpliwość wobec nowej wiadomości, jak również opisało okoliczności tej decyzji. Całość tego tekstu możecie znaleźć poniżej:
An update on Ghostwire: Tokyo from @TangoGameworks: pic.twitter.com/hK3TF23A8o
— Ghostwire: Tokyo (@playGhostwire) July 13, 2021
Zgodnie z oświadczeniem dewelopera, Ghostwire: Tokyo ukaże się na początku 2022 roku, ponieważ potrzeba więcej czasu, aby gra była taka, jak mieli nadzieję twórcy. Poza tym, istotną rolę w decyzji o opóźnieniu odegrały także obecne komplikacje związane z pandemią.
Ghostwire: Tokyo jest produkcją o tyle wyjątkową, że zostanie wydane przez Bethesdę – firmę należącą do Microsoftu, ale nie ukaże się na konsoli Xbox w momencie premiery. Początkowo ukaże się jedynie na PlayStation 5 i PC, choć prawdopodobnie zmieni się to w przyszłości, kiedy minie czas zaplanowanego przez Tango Gameworks okresu wyłączności.
Od czasu ogłoszenia informacji o platformach, na których tytuł będzie dostępny, gracze mogli usłyszeć także o tym, jak kontroler DualSense będzie współpracował z grą oraz jak triggery adaptacyjne pomogą im rozróżniać poszczególne umiejętności ich postaci. Możliwości technologiczne PlayStation 5 będą także pomocne w kierowaniu swego rodzaju „szóstym zmysłem” bohatera w trakcie przemierzania ulic Tokio.
Według najnowszych informacji, gra ukaże się na początku 2022 roku.