Bardzo wyczekiwana druga część słynnego Avatara już 16 grudnia trafi do kin. Na wczorajszym Monday Night Football został zaprezentowany finalny, wręcz „zapierający dech w piersiach” zwiastun produkcji.
Od kultowej pierwszej części filmu minęło aż 13 lat. Światowy sukces Avatara sprawił, że oczekiwania wobec kontynuacji są ogromne. Ostateczny zwiastun daje jedynie „rzut” na to, co będzie w całości. Jednak już widać pewną odrębność od pierwotnej wersji. Możecie go obejrzeć poniżej:
Na czym będzie polegała oryginalność kolejnej części?
James Cameron (reżyser) ponownie przenosi widza w magiczny świat Pandory. Wraz z Jonem Landau’em (producent) postanowił bardziej zagłębić się w historię rodziny Sully. Pragnie wyczulić ludzi na to, co dzieje się wokół postaci. Wszelkie kłopoty, z którymi muszą sobie radzić oraz ich życie emocjonalne.
Celem jest opowiedzenie niezwykle przekonującej historii na podstawie emocjonalnej. Powiedziałbym, że nacisk w nowym filmie kładzie się bardziej na postać, więcej na fabułę, więcej na relacje, więcej na emocje. W pierwszym filmie nie spędziliśmy tyle czasu na związkach i emocjach, co w drugim. i jest to dłuższy film, ponieważ jest więcej postaci do obsłużenia. Jest więcej historii do obsłużenia. Ludzie mówią: O mój Boże, rodzinna historia z Disneya? Właśnie tego chcemy … – powiedział Cameron o nowym Avatarze