Site icon Ostatnia Tawerna

Filmowe świętowanie – Światowy Dzień UFO

Światowy Dzień UFO od 2001 roku obchodzony jest 2 lipca, w rocznicę katastrofy UFO w Roswell w 1947 roku. Para farmerów twierdziła, że tego dnia widziała UFO, w związku z czym amerykańskie wojsko przyjechało na miejsce zdarzenia. W oficjalnym komunikacie armii wydanym kilka dni później stwierdzono, że odnaleziono i zabezpieczono wrak latającego dysku. Jednak pod wieczór wydano kolejne, zaprzeczające poprzedniemu, oświadczenie, w którym stwierdzono, że powodem całego zamieszania są resztki balonu meteorologicznego. My w to nie wierzymy i dzień UFO pragniemy filmowo odświętować!

Marsjanie atakują!

Marsjanie Atakują! to film z 1996 roku w reżyserii Tima Burtona. Jest to swoisty hołd złożony filmom klasy B. Przy okazji dostajemy dużą dawkę czarnego humoru i satyry politycznej. Twórcom należy się wielkie uznanie za zgromadzenie w produkcji wielu wielkich nazwisk. Na ekranie zobaczyć bowiem można takich aktorów jak: Jack Nicholson, Glenn Close, Natalie Portman, Pierce Brosnan, Sarah Jessica Parker, Michael J. Fox, Danny DeVito czy Jack Black. W obsadzie zmieścił się także Polak – Jerzy Skolimowski – oraz grający samego siebie Tom Jones. Scenariusz opowiada nam o inwazji Marsjan na Ziemię, ich chęci podbicia planety i zabicia prezydenta USA,  przedstawia także walkę Ziemian  z kosmitami. Pomimo zabawnych scen, niezłych efektów specjalnych i gwiazdorskiej obsady, film nie przypadł do gustu krytykom i do dziś oceniany jest mianem przeciętnego. Jeśli zaś chodzi o wygląd samych Marsjan, to są to postaci niższe nieco od ludzi, chude, bez nosów, z wielkimi oczami i ogromnymi mózgami. Mają dość charakterystyczny śmiech, który możemy usłyszeć, gdy z nieukrywaną radością zabijają kolejnych ludzi. Do tego wykazują się dużą inteligencją. Na początku bardzo sprytnie udają, że przybywają w celach pokojowych. Posiadają też wysoko rozwiniętą technologię – ich broń z miejsca przemienia ludzi w szkielety, potrafią też przyszyć głowę człowieka do ciała psa. – Piotr Markiewicz

Nowy początek

Perełka wśród filmów o kosmitach ostatnich lat. Tutaj przybysze z kosmosu nie są humanoidalnymi zielonymi istotami posługującymi się biegle językiem angielskim. Gdy nad Ziemią w dwunastu miejscach zawisły niezidentyfikowane obiekty latające, głównym problemem stała się komunikacja z gośćmi spoza planety. Do tego celu zaangażowano wybitną lingwistkę.

Film jest powolny i kameralny, twórcy z niczym się nie spiesząc, przedstawiają nam swoją wizję pierwszego kontaktu z obcą cywilizacją. Nie ma tu wartkiej akcji, jest za to mnóstwo rozważań społeczno-kulturowych i poruszenie kilku zagadnień z fizyki kwantowej. Wszystko to nakręcone w piękny sposób, poruszające, ale też wymagające skupienia i myślenia. Zdecydowanie mój ulubiony film o UFO! – Ewa Zielińska

Dzień Niepodległości

Dzień Niepodległości opowiada dość znaną i wielokrotnie powtarzaną historię inwazji statków kosmicznych na Ziemię. Tym razem atakowane są nie tylko Stany Zjednoczone, ale wszystkie największe metropolie świata. Ludzie jednoczą się, aby stawić czoła kosmicznym najeźdźcom. I choć każdy kraj mobilizuje się do walki, wszystko rozstrzygną i tak dwaj główni bohaterowie: Steven Hiller i David Levinson – grani przez Willa Smitha i Jeffa Goldbluma. Widzowie pokochali ten film, choć krytycy często stwierdzali, ze jest on po prostu głupi. Jedni i drudzy zgodnie musieli jednak przyznać, że efekty specjalne zapierają dech w piersiach. Zresztą za ten właśnie element Dzień Niepodległości otrzymał Oscara. Po latach film doczekał się drugiej części – Dzień Niepodległości: Odrodzenie. Postacie występujące w filmie w roli kosmitói) wyglądają nieco jak połączenie Obcego z Predatorem: wysocy, silni, lekko przygarbieni, z wydłużoną tylną częścią czaszki. Posiadają dłuższe od ludzi ręce i nogi. Na plecach mają liczne macki. Ich technologia znacznie przewyższa ludzką, co zauważyć da się chociażby, przypatrując się statkomkosmicznym, jakimi  dysponują. – Piotr Markiewicz

Moja macocha jest kosmitką

Niezdarny naukowiec swoimi eksperymentami powoduje zagrożenie dla odległej cywilizacji, która chcąc odwrócić skutki jego błędu wysyła na Ziemię agentkę Celeste. Kosmitka pod postacią kobiety uwodzi jajogłowego i podejmuje próbę zdobycia informacji o badaniach, jakie przeprowadza jej „ukochany”. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że wiedza tej „kobiety” na temat ludzi ogranicza się do kilku faktów, które bardzo łatwo niewłaściwie zinterpretować. Dzieci badacza szybko więc orientują się, z kim mają do czynienia i chcą za wszelką cenę zdemaskować przybyszkę z innej galaktyki. Cała historia obfituje w gagi i humorystyczne wpadki.

Ta sympatyczna komedia sprawiła, że polubiłam kosmitów. Jako dziecko marzyłam, by poznać osobiście przedstawiciela jakiejś międzygalaktycznej rasy i żeby okazał się tak dziwny jak filmowa Macocha. – Aleksandra Woźniak

Faceci w Czerni

Will Smith najwyraźniej polubił kontakty z przybyszami z innych planet i dlatego możemy go oglądać w filmie Faceci w Czerni, gdzie razem z Tommy Lee Jonesem stworzyli niezapomniany duet. Agenci K i J mają za zadanie pilnowanie przebywających na Ziemi licznych kosmitów oraz tuszowanie ich obecności wśród ludzi. Jednocześnie sami muszą zadbać, aby nikt nie dowiedział się o nich samych. Film okazał się światowym hitem i zebrał wiele nagród, w tym Oscara za najlepsza charakteryzację. A obcy w filmie? Mamy ich tu całą gamę! Są chudzi, giętcy i przybierają postać małych stworzeń nazywanych Robalami, jest tu także gadający pies Frank,  gość z odrastając głową imieniem Jack, ogromne stworzenia o nieregularnych kształtach czy wreszcie olbrzymi, kosmiczny karaluch, potrafiący ukryć się w ludzkiej skórze. Przy okazji twórcy sugerują nam, że również takie osoby jak Michael Jackson, Elvis Presley, Danny DeVito, George Lucas czy Sylvester Stallone to także nie ludzie a mieszkańcy innych planet. – Piotr Markiewicz

Exit mobile version